Pekin 2022: Sebastian Chmura: Szkolenie łyżwiarzy trwa, ale na efekty trzeba poczekać

Zimowe
Pekin 2022: Sebastian Chmura: Szkolenie łyżwiarzy trwa, ale na efekty trzeba poczekać
Fot. PAP
Piotr Michalski

- Odbieram to jako sukces życiowy. Nie jest to medal, ale nie ma tutaj mowy o narzekaniu. Jest motywacja do pracy, by utrzymać się w topie i powalczyć o medal za cztery lata - w ten sposób czwarte miejsce Piotra Michalskiego na igrzyskach olimpijskich skomentował Sebastian Chmura. Olimpijczyk z Vancouver był gościem programu "Studio Pekin".

W sobotę swój ostatni występ na imprezie rangi mistrzowskie zaliczy Zbigniew Bródka - mistrz olimpijski z Soczi. Jak stwierdził jednak Chmura, dla jego podopiecznych największą obecnie inspiracją jest jednak Marek Kania. 

 

- Dzieci mają dostęp do mediów społecznościowych. Ich idolem jest Marek Kania. On jest im najbardziej bliski i on działa na ich wyobraźnię - mówił. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Pekin 2022: Terminarz. Kiedy startują Polacy? 

 

Chmura zajmuje się szkoleniem młodych łyżwiarzy. Olimpijczyk z Vancouver zaznaczył, że rozwój procesu szkolenia w tej dyscyplinie sportu idzie we właściwym kierunku. 

 

- Na pewno hala lodowa, która powstała, rozpędziła szkolenie. Powstają kadry juniorskie, których nie było za czasów, gdy ja startowałem. Ta machina jest rozpędzona. Konrad Niedźwiedzki organizuje to szkolenie bardzo dobrze. 12 lat temu nie było w ogóle sprinterek w kadrze kobiet. Szkolenie jest, ale na efekty trzeba poczekać - dodał. 

 

Cała rozmowa w poniższym materiale wideo. 

 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie