Pekin 2022. Trener fińskich hokeistów: Bez różnicy, z kim zagramy w finale
Trener fińskich hokeistów, którzy w półfinale igrzysk pokonali Słowaków 2:0, zapewnił, że nie ma znaczenia, z kim jego zespół będzie walczył o złoty medal. - Wszystko jedno - odparł Jukka Jalonen na pytanie, czy wolałby zagrać z broniącymi tytułu Rosjanami czy ze Szwedami.
- Obejrzymy ten mecz i będziemy rozkoszować się ich cierpieniem. Pojutrze załatwimy sprawę i wygramy - powiedział Jalonen w fińskiej telewizji po wygranej "Lwów" ze Słowacją.
Wcześniej na turnieju olimpijskim w Pekinie Finlandia pokonała Szwecję 4:3, po dramatycznym meczu, w którym przegrywała już 0:3. Po tym spotkaniu zakończonym dogrywką, w Szwecji obwiniano Finów m.in. o brutalną grę.
ZOBACZ TAKŻE: Kanadyjskie hokeistki wygrały w finale z Amerykankami
- Pobiliśmy rekord świata w głupocie - tak z kolei Jalonen oceniał grę swoich podopiecznych w pierwszych dwóch partiach tego meczu.
Trener Finów przyznał również, że jego ekipa była i jest faworytem turnieju i "tę presję widać już nieco w grze". "Lwy" w 2021 r. zdobyły wicemistrzostwo świata, zaś w 2019 r. mistrzostwo. Dotychczas Finowie na igrzyskach olimpijskich zdobywali srebrne i brązowe medale. Ostatnio zagrali w finale w 2006 r. w Turynie, gdzie przegrali ze Szwecją.
Półfinał Rosyjski Komitet Olimpijski – Szwecja rozpocznie się o godz. 14.10. Finał odbędzie się w niedzielę.
Przejdź na Polsatsport.pl