Ojciec Tysona Fury'ego zadebiutuje w ringu? 57-latek przeszedł niesamowitą metamorfozę (ZDJĘCIA)

Sporty walki
Ojciec Tysona Fury'ego zadebiutuje w ringu? 57-latek przeszedł niesamowitą metamorfozę (ZDJĘCIA)
fot. Instagram
Tyson Fury jest dumny ze swojego taty.

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) zdradził w wywiadzie, że jego 57-letni ojciec John może stoczyć pojedynek w trakcie gali, której walką wieczoru będzie starcie "Króla Cyganów" z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Katalizatorem tego dość oryginalnego pomysłu jest imponująca forma fizyczna, jaką może pochwalić się senior.

57-letni ojciec Tysona Fury'ego jest w bardzo dobrej formie, co widać po zdjęciach, jakie wrzuca na Instagrama. Jego syn jest na tyle dumny, że w jednym z ostatnich wywiadów zasugerował, że chciałby zobaczyć tatę w ringu podczas gali, na której on sam zmierzy się z Dillianem Whytem.

 

- Dobrze byłoby mieć go blisko siebie tego wieczoru. Może znajdziemy dla niego miejsce w karcie wstępnej gali? Dałby radę, ponieważ cały czas bardzo ciężko trenuje - powiedział "Król Cyganów".

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez John fury (@gypsyjohnfury)

 

Negocjacje odnośnie walki Fury'ego z Whytem zakończyły się ostatnio po wielu miesiącach wzajemnych "przepychanek" i uzgadniania szczegółów. Drugi z wymienionych długo zwlekał z podpisaniem umowy, domagając się większych pieniędzy. Ostatecznie strony zdecydowały, że 30 mln funtów za walkę wieczoru zostanie rozdzielonych w stosunku 80:20 na korzyść Fury'ego.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kontrakty podpisane. Tyson Fury i Dilian Whyte zmierzą się w walce o pas mistrza WBC w wadze ciężkiej

 

Walka została zaplanowana na 23 kwietnia i zostanie stoczona na Wembley. Ta ostatnia informacja musi cieszyć kibiców z Wysp Brytyjskich, bowiem ostatnie pięć pojedynków Fury'ego miało miejsce w Stanach Zjednoczonych. Teraz nareszcie będą mogli zobaczyć swojego najlepszego pięściarza "w domu".

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez John fury (@gypsyjohnfury)

 

Wygląda na to, że pozostaje tylko znaleźć rywala dla Johna. Jednym z kandydatów może być Mike Tyson, na cześć którego Fury senior nazwał zresztą syna.

Adam Łuczka/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie