NHL: Capitals krytykowani za zakaz wnoszenia flag Ukrainy

Zimowe
NHL: Capitals krytykowani za zakaz wnoszenia flag Ukrainy
fot. PAP

Hokeiści Carolina Hurricanes wygrałi u siebie z Pittsburgh Penguins 3:2 i umocnili się na prowadzeniu w Konferencji Wschodniej NHL. Dzień wcześniej w Waszyngtonie Hurricanes ponieśli porażkę z miejscowymi Capitals 0:4, ale mecz był szeroko komentowany z przyczyn pozasportowych.

Władze stołecznego klubu próbowały bowiem wprowadzić zakaz wnoszenia przez kibiców do hali symboli Rosji i Ukrainy. Dziennikarz ESPN Greg Wyshynski wspomniał nawet o konfiskacie flagi ukraińskiej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ukraińscy pięściarze walczą na wojnie. "To nas wszystkich bardzo motywuje"

 

Mimo to mniejsze flagi obu prowadzących wojnę państw były widoczne na trybunach Arena Capital One. W piątek w kolejnym oświadczeniu Capitals poinformowali, że kierowali się ogólnymi względami bezpieczeństwa, a flagi są generalnie dozwolone, "o ile nie utrudniają oglądania meczu".

 

W czwartkowym spotkaniu z Hurricanes jedną bramkę zdobył Rosjanin Aleksander Owieczkin, od lat postrzegany jako zwolennik prezydenta Władimira Putina, obecnie krytykowany za wstrzemięźliwą reakcję na atak wojsk rosyjskich na Ukrainę.

 

- On zrobił tak wiele dobrego dla NHL. To dla niego naprawdę trudna sytuacja, podobnie jak dla Jewgienija Kuzniecowa, Dmitrija Orłowa oraz innych Rosjan, których mamy w naszym zespole - skomentował trener Capitals Peter Laviolette.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie