Liga Mistrzów: Łomża Vive Kielce - Dinamo Bukareszt. Relacja i wynik na żywo
Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzą się u siebie z Dinamo Bukareszt. Zwycięstwo da im bezpośredni awans do ćwierćfinału. "Jesteśmy faworytem, ale musimy to udowodnić na parkiecie" – powiedział rozgrywający kielczan Branko Vujovic. Relacja i wynik na żywo meczu Łomża Vive Kielce - Dinamo Bukareszt na Polsatsport.pl.
Przed meczem sytuacja jest jasna. Kielczanie prowadzą w grupie B, o dwa punkty wyprzedzając hiszpańską Barcelonę i Paris Saint-Germain. Jeśli polski zespół wygra z mistrzem Rumunii, zapewni sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału.
- Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu mało kto dawał nam szansę na pierwsze miejsce, patrząc na rywali, z którymi przyszło nam się zmierzyć. Teraz możemy postawić kropkę nad "i" – powiedział II trener Łomży Vive Kielce Krzysztof Lijewski.
- Walczymy o wszystko. Nie chcemy czekać na wyniki innych meczów, tylko od razu awansować do ćwierćfinału. Kiedy nie będziemy grali w 1/8 finału, to więcej czasu poświecimy na przygotowanie odpowiedniej formy fizycznej i taktyki na decydujące mecze sezonu. To bardzo ważne – dodał rozgrywający mistrzów Polski Władysław Kulesz.
ZOBACZ TAKŻE: Polska wygra walkowerem oba mecze z Rosją
Drużyna z Kielc jest zdecydowanym faworytem tego meczu, tym bardziej, że mistrz Rumunii już stracił szansę na awans do fazy pucharowej. Kielczanie zapewniają jednak, że o żadnym lekceważeniu rywala nie ma mowy. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa mają w pamięci inauguracyjny mecz Ligi Mistrzów, kiedy to niespodziewanie przegrali na wyjeździe z Dinamem 29:32.
- To spotkanie było dla nas bardzo srogą lekcją. Drużyna z Rumunii potrafi grać w handball i urwała kilka punktów pozostałym zespołom. Mają w swoich szeregach kilku dobrych zawodników. Racotea i Ghionea grali w naszej lidze. Do tej pory szerszej publiczności nie był znany Raul Nantes, a on teraz jest najskuteczniejszym graczem Dinama w niemal każdym spotkaniu – zaznaczył Lijewski.
- Musimy dać z siebie wszystko i zagrać na sto procent. Kilka razy przekonaliśmy się, że jeśli nie wejdziemy na nasz odpowiedni poziom, to możemy przegrać. Jesteśmy faworytem, ale musimy to udowodnić na parkiecie – dodał Vujovic.
Podopieczni Xaviego Pascuala często grają w ataku siódemką zawodników w polu, wycofując bramkarza. Podobny system preferuje zespół FC Porto, z którym kielczanie przegrali w grudniu na wyjeździe.
- Taki system gry niesie za sobą jednak sporo ryzyka. Każdy błąd rywala może skutkować bramką dla nas. Są jednak takie zespoły jak Porto, które grają w tym perfekcyjnie. Jest ciężej, bo zawsze jeden zawodnik jest wolny. Mamy jednak czas, aby być na to odpowiednio przygotowani – zapewnił Vujovic.
W kieleckim obozie nikt nie dopuszcza myśli o stracie punktów w tym arcyważnym meczu. Dodatkowym atutem mistrzów Polski ma być gra przed własną publicznością.
- Zagramy pod presją, ale jesteśmy zespołem, który jest do tego przyzwyczajony. Gramy przed swoimi kibicami, więc musimy sobie z tym poradzić – podkreślił Kulesz.
Relacja i wynik na żywo meczu Łomża Vive Kielce - Dynamo Bukareszt na Polsatsport.pl. Początek od godziny 18:45.
Przejdź na Polsatsport.pl