PKO BP Ekstraklasa: Wisła Płock - Śląsk Wrocław. Relacja i wynik na żywo

Piłka nożna

„Chcemy wygrać każdy mecz, i ten w domu, i na wyjeździe. Czy to się uda, zobaczymy. Każdy wie, że nie jest łatwo to zrobić, ale dążymy do tego, żeby ta drużyna była mocna. Nasz cel to odbudowa twierdzy Płock” - powiedział trener piłkarzy Wisły Płock Pavol Stano. Relacja i wynik na żywo meczu Wisła Płock - Śląsk Wrocław od godz. 12:30 na Polsatsport.pl.

Po meczu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy, drużynę Wisły Płock objął trener Pavol Stano, 44-letni Słowak, były piłkarz, mający w swoim CV występy w polskiej lidze. W debiucie w barwach „nafciarzy”, wszystko wydawało się sprzysięgać przeciwko niemu.

 

Nie mógł skorzystać z Jakuba Rzeźniczaka i Łukasz Sekulskiego, zawodników z podstawowego składu, mecz był na wyjeździe, a w tym sezonie płocczanie tylko raz wygrali na stadionie rywala i raz zanotowali remis. Na dodatek przed meczem z Jagiellonią pracował z drużyną tylko pięć dni.

 

ZOBACZ TAKŻE: Triumf Villarreal, czyli dlaczego małomiasteczkowa Liga Mistrzów też jest piękna

 

Mecz układał się po myśli trenera, Wisła prowadziła 1:0 od 5. min spotkania, ale w końcówce był trudny moment. Po starciu Michała Pazdana i Damiana Zbozienia na polu karnym Wisły, już w doliczonym czasie gry, sędzia długo analizował sytuację, czy podyktować rzut karny, jednak nie zdecydował się wskazać na jedenasty metr.

 

Ostatecznie wszystko ułożyło się po myśli trenera. Wynik nie zmienił się do ostatniego gwizdka sędziego i szkoleniowiec wraz z drużyną mogli zapisać na swoje konto komplet punktów.

 

W sobotę drużynę czeka kolejne trudne spotkanie, tym razem ze Śląskiem Wrocław, z zespołem z którym drugi tydzień pracuje nowy trener Piotr Tworek. Jego ekipa jest w zupełnie innej sytuacji, dużo trudniejszej, walczy o odbicie się od strefy spadkowej. W tym roku jeszcze nie wygrali, na koncie mają trzy remisy i trzy porażki.

 

Płocczanie, którzy wystąpią na swoim terenie będą mieli okazję, do zdobytych już 36 punktów, dodać kolejne. Na pewno w składzie zespołu nie pojawią się pauzujący za kartki: Sekulski i Rzeźniczak, ale to tylko szansa dla innych „Nafciarzy”.

 

Obaj zawodnicy nie mają urlopów, mocno pracują na treningach, by odzyskać swoje miejsce w drużynie. „Obaj będą musieli udowodnić, że są lepsi od piłkarzy, którzy w tych dwóch kolejkach zagrają na ich pozycjach. A wszyscy wiedzą, że to wcale nie jest takie łatwe” - twierdzi Stano.

 

Trener zapowiada, że czeka nas ciekawa walka w ostatnich dziewięciu seriach spotkań Ekstraklasy. „Choć nasza sytuacja w tabeli nie jest zła, to nie mamy innego wyjścia, chcemy wygrać każdy mecz, i ten w domu, i na wyjeździe. Czy to się uda, zobaczymy. Każdy wie, że nie jest łatwo to zrobić, ale dążymy do tego, żeby ta drużyna była mocna. Nasz cel to odbudowa twierdzy Płock i chcielibyśmy kontynuować ten cel już w sobotę, pokonując Śląsk” - zapewnia Pavol Stano.

 

Zdaniem szkoleniowca, skład drużyny może się zmienić w stosunku do tego, który wybiegł na murawę w Białymstoku. „Po tygodniu ciężkiej pracy zawodnicy są poobijani, mają drobne kontuzje, ale jesteśmy w stanie doprowadzić ich do pełnej dyspozycji przed meczem. Konkurencja w zespole jest wielka, można powiedzieć, że na każdą pozycję mamy dwóch równorzędnych zawodników. W pełni sił, po rehabilitacji, jest Damian Warchoł, nie jest wykluczone, że znajdzie się w osiemnastce na mecz” - dodaje.

 

Mecz 26. kolejki, między siódmą, a piętnastą drużyną w tabeli, czyli Wisłą Płock i Śląskiem Wrocław, został wyznaczony na sobotę, początek godz. 12.30.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Wisła Płock - Śląsk Wrocław od godz. 12:30 na Polsatsport.pl.

PI, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Walia - Finlandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie