NHL: Dogrywka dla Jets. Karne dla Capitals

Zimowe
NHL: Dogrywka dla Jets. Karne dla Capitals
fot. PAP
Winnipeg Jest pokonali u siebie Columbus Blue Jackets 4:3 po dogrywce w piątkowym meczu ligi NHL.

Winnipeg Jest pokonali u siebie Columbus Blue Jackets 4:3 po dogrywce w piątkowym meczu ligi NHL. Identycznym rezultatem, po serii rzutów karnych, zwyciężyli Washingtons Capitals, którzy na wyjeździe rywalizowali z Buffalo Sabres.

W piątkowej serii spotkań najdłużej na lodowisko przebywały zespoły walczące w Buffalo. Blisko 10 tysięcy kibiców opuszczało halę mocno zawiedzionych, gdyż Washington Capitals pokonali miejscowy zespół po serii rzutów karnych 4:3. Gospodarze w ten sposób zmarnowali okazję, aby po raz pierwszy od listopada 2018 roku zwyciężyć po raz czwarty z rzędu.

 

ZOBACZ TAKŻE: NHL: Czternasty w sezonie hat-trick Davida Pastrnaka

 

Zmorą "Szabli" okazał się Aleksander Owieczkin, który w regulaminowym czasie zdobył 41. bramkę w sezonie, a w serii rzutów karnych przesądził o wygranej gości. Jego klubowy partner Jewgienij Kuzniecow zaliczył asystę i dzięki temu punktował w 11. kolejnym meczu. W tej serii ma na koncie 14 pkt - po siedem goli i asyst. Była to czwarta z rzędu wygrana Capitals w hali rywala. Stołeczny zespół zajmuje czwarte miejsce w Metropolitan Division. Wśród gospodarzy na wyróżnienie zasłużył bramkarz Dustin Tokarski, który obronił 37 strzałów.

 

Duże emocje towarzyszyły również meczowi w kanadyjskim Winnipeg. Jets podejmowali Columbus Blue Jackets i potrzebowali dogrywki, aby wygrać 4:3. Dzięki temu zanotowali 31. zwycięstwo w sezonie. Decydującą bramkę, już w 21. sekundzie dodatkowego czasu gry, strzelił Nikolaj Ehlers. Reprezentant Danii po raz 20. w sezonie pokonał bramkarza rywali. Hokeista prezentuje ostatnio wysoką formę, sześć ze swoich bramek zdobył w siedmiu ostatnich występach. Wygrana niewiele poprawiła sytuację Jets, którzy w tabeli Central Division szóste miejsce.

 

W meczu czołowych drużyn Metropolitan Division nie było wątpliwości, który zespół jest lepszy. Klasyfikowani w tej grupie na trzeciej pozycji New York Rangers wysoko, bo aż 5:1, pokonali u siebie wicelidera Pittsburgh Penguins. Największy udział w sukcesie miał zdobywca dwóch bramek (plus asysta) Chris Kreider. Po tym występie brakuje mu tylko sześciu trafień, aby mieć na koncie pół setki goli w sezonie. Inny gracz nowojorczyków Szwed Mika Zibanejad trzykrotnie asystował i ma już na koncie 500 punktów w karierze.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie