Hit transferowy w Hiszpanii? Taka sytuacja nie zdarza się często

Piłka nożna
Hit transferowy w Hiszpanii? Taka sytuacja nie zdarza się często
fot. PAP

To byłby dopiero drugi taki transfer w XXI wieku. Isco piłkarzem Realu Madryt jest od 2013 roku i wszystko wskazuje na to, że kończący się po tym sezonie kontrakt, nie zostanie przedłużony. Zainteresowanie pozyskaniem pomocnika na zasadzie wolnego transferu wyraziło kilka klubów, a najbliżej osiągnięcia celu jest.. FC Barcelona.

Javier Saviola to zawodnik, który w XXI wieku przeszedł z Barcelony do Realu Madryt. Teraz sytuacja ma się powtórzyć, jednak w odwrotnej konfiguracji. Kluby te co sezon rywalizują o miano najlepszej drużyny w Hiszpanii więc nie jest niczym dziwnym, że rzadko dochodzi na tej linii do transakcji. 

 

ZOBACZ TEŻ: Piłkarski rok 2022 w Polsacie Sport w rytmie samby i tanga

 

Isco w Realu Madryt był ważnym punktem pierwszego składu i wygrał z drużyną tak naprawdę wszystko, co można było wygrać. Czterokrotnie sięgał po Ligę Mistrzów, dwukrotnie wygrywał mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii, od razu po przyjściu do zespołu sięgnął po Puchar Króla, trzy razy zdobywał Superpuchar Europy UEFA i czterokrotnie Klubowe Mistrzostwo Świata. Ten sezon jednak wygląda dla Isco delikatnie mówiąc nieciekawie. Rzadko gra, a jak już to jedynie wchodząc na boisko z ławki rezerwowych. Od lutego nie wszedł nawet na plac gry i raczej przesądzonym jest, że po sezonie będzie musiał szukać nowego klubu.

 

Żywe zainteresowanie Hiszpanem wyraziła inna drużyna LaLiga - Sevilla, która wydawało się do niedawna była najbliżej pozyskania reprezentanta kraju. Jak się jednak okazuje, w tym momencie na czele wyścigu wśród chętnych do podpisania umowy z Isco jest FC Barcelona, do której przejście piłkarza w razie dalszego zainteresowania wydaje się formalnością. 

 

Paweł Wyrobek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie