UFC 273: Aljamain Sterling obronił mistrzostwo w kategorii koguciej. Amerykanin lepszy od Petra Yana

Sporty walki
UFC 273: Aljamain Sterling obronił mistrzostwo w kategorii koguciej. Amerykanin lepszy od Petra Yana
fot. Polsat Sport

Walka Aljamaina Sterlinga (21-3, 2 KO, 8 SUB) z Petrem Yanem (16-3, 7 KO, 1 SUB) elektryzowała fanów nie tylko ze względu na fakt, że spotkali się ze sobą najlepsi zawodnicy w kategorii koguciej UFC, ale również ze względu na ich pierwszą walkę z marca 2021 roku, kiedy to Yan nielegalnym kolanem w parterze znokautował Sterlinga, a ten został nowym mistrzem kategorii do 61 kilogramów. Pojedynek na UFC 273 pokazał jednak, że Sterling w pełni zasługuje na to, by dzierżyć mistrzowskie trofeum.

Przed walką sporo do zarzucenia swojemu byłemu rywalowi miał Petr Yan, który względem długiej nieobecności Sterlinga w oktagonie UFC, w październiku ubiegłego roku pokonał Cory'ego Sandhagena i został tymczasowym mistrzem kategorii koguciej. Rosjanin twierdził, że Sterling po nieintencjonalnym uderzeniu kolanem w ich pierwszym starciu, celowo nie podjął dalszej walki, mimo iż był do tego zdolny.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wyniki gali UFC 273

 

Sterling udowodnił jednak, że zgodnie z zapowiedziami sprzed pojedynku, nie da się sprowokować Yanowi i do walki podejdzie maksymalnie skoncentrowany. Pierwsza runda była najbardziej wyrównana i najtrudniej było wskazać w niej zdecydowanego zwycięzcę. Nie działo się zbyt wiele, a żaden z zawodników nie chciał mocniej zaryzykować. Rundy druga i trzecia w pełni przebiegły pod dyktando Sterlinga, który po obaleniach kontrolował tymczasowego mistrza, w każdej z nich zajmując plecy rywala. Rosjanin musiał zaryzykować, ponieważ wiele wskazywało na to, że na kartach punktowych przegrał wszystkie trzy rundy i nawet zwycięstwo w dwóch pozostałych odsłonach mistrzowskich, może nie dać mu zwycięstwa. Tak też się stało, Yan zdominował rundy numer cztery i pięć, jednak nie znalazł sposobu na skończenie pojedynku przed czasem.

 

Po pięciu rundach to sędziowie musieli orzec o tym, który z zawodników był w tym starciu lepszy. Dwóch z trzech sędziów przyznało zwycięstwo Sterlingowi, a tylko jeden uznał, że walkę wygrał Yan. Sterling po raz pierwszy obronił zatem pas mistrzowski kategorii piórkowej udowadniając, że w pełni zasługuje na mistrzowskie trofeum.

 

Nie wykluczone, że historia pojedynków Sterlinga i Yana spowoduje, że niebawem dojdzie do trylogii pomiędzy tymi zawodnikami. 

 

Paweł Wyrobek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie