ME w judo: Polki w piątek bez sukcesów

Sporty walki
ME w judo: Polki w piątek bez sukcesów
fot. PAP

Trzy polskie judoczki, które wystąpiły pierwszego dnia mistrzostw Europy w Sofii, nie odegrały znaczącej roli. W dorobku miały tylko jedną wygraną walkę. Na podium stanęli reprezentanci 13 krajów. Największe powody do zadowolenia mieli Francuzi, którzy zdobyli cztery medale, w tym jeden złoty.

W kat. 52 kg Aleksandra Kaleta (UKS Judo Wolbrom) w pierwszej walce uległa przez ippon Chelsie Giles. Brytyjka, czwarta zawodniczka światowego rankingu i brązowa medalistka olimpijska z Tokio, w stolicy Bułgarii nie znalazła godnej siebie rywalki i do kolekcji trofeów dodała tytuł mistrzyni Europy.

 

Dwie Polki wystąpiły w kat. 57 kg. Arleta Podolak w pierwszym pojedynku pokonała przez ippon wyżej notowaną Brytyjkę Acelyę Toprak. Zawodniczka TS Gwardia Warszawa w następnej walce przegrała jednak przez waza-ari z późniejszą brązową medalistką - Gruzinką Eteri Liparteliani.

 

Z kolei rozstawiona z numerem siódmym Julia Kowalczyk (KS Polonia Rybnik) w pierwszej rundzie otrzymała tzw. wolny los. Później 24-latka, mająca już w dorobku brąz mistrzostw świata z 2019 roku i srebro z ME wywalczone dwa lata wcześniej w Warszawie, spotkała się z Flaką Loxhą z Kosowa. Polka prowadziła po udanej akcji ocenionej na waza-ari, ale niespełna minutę przed końcem rywalka wygrała przez ippon.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie