PKO BP Ekstraklasa: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Płock. Relacja i wynik na żywo
W niedzielę Wisła Płock zmierzy się w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą w 31. kolejce ekstraklasy. Dla trenera Pavola Stano będzie to powrót do początku polskiego etapu kariery sportowej. - Tam grałem, tam zaczynałem jako trener i nie będzie to dla mnie zwykły mecz - powiedział. Relacja na żywo z meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Płock na Polsatsport.pl.
Wisła już od kilku kolejek jest pewna utrzymania w PKO Ekstraklasie, zupełnie inaczej niż jej sobotni przeciwnik. Miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej płocczanie przypieczętowali wygrywając, w dość niesamowitych okolicznościach, spotkanie ze swoją imienniczką z Krakowa.
- Bardzo się cieszymy, że udało się wygrać na trudnym terenie, w trudnym momencie Wisły Kraków, gdy grała, można powiedzieć, o wszystko. Ranga meczu była bardzo wysoka i uważam, że naprawdę spotkanie było z obu stron dobre. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak się prezentowaliśmy. Uważam, że pokazaliśmy dobrą piłkę. Przeciwnik ma jakość i zmiany, które zrobił oceniam na plus. Wrócili do gry po golu ze stałego fragmentu, trybuny ich niosły do kolejnej bramki, ale uważam, że z naszej strony to był dobry mecz, też w tej drugiej połowie. Oczywiście zmieniło się to, że nie prowadziliśmy gry, ale też przeciwnik odbierał nam możliwość kontrataku, z którego moglibyśmy być groźni. Jednak strzeliliśmy decydującą bramkę w ostatniej akcji meczu, gdy już tak naprawdę i my, i rywale liczyliśmy na jeden punkt - podsumował mecz 30. kolejki trener płocczan.
Stano dodał, że po meczu pogratulował swoim zawodnikom. - Widzieliśmy po statystykach, że drużyna dobrze przepracowała ten mecz i było nam dane wygrać tym razem. Cieszymy się wszyscy bardzo i to nam daje spokój do pracy, a widzimy że ta praca daje efekty - cieszył się.
Mecz 30. kolejki z udziałem dwóch wiślackich drużyn był bardzo widowiskowy. Kibice mieli okazję obejrzeć nie tylko siedem bramek, także kilka odważnych zagrań bramkarza Krzysztofa Kamińskiego.
- Staramy się rozgrywać piłkę od naszej bramki i wiemy, że to jest ryzykowne, ale i w Lidze Mistrzów zespoły próbują tak robić. Wiadomo, że jest to na ryzyku i jest to podparte tym, że bramka może zostać stracona, ale jak się będziemy bali tego robić, to się nie posuniemy dalej. Nie możemy wątpić w ten sposób gry. Chcemy grać nowoczesną piłkę - zapowiedział Stano.
W niedzielę płocczanie zmierzą się z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.
- Tam grałem, tam zaczynałem swoją karierę trenerską i oczywiście to nie będzie dla mnie taki zwykły mecz. Pamiętam spotkanie, kiedy wskoczyłem do składu i to była pierwsza wygrana Bruk-Betu w ekstraklasie i była też moja pierwsza bramka w ekstraklasie - wszystko poukładało się idealnie. Miałem też możliwość być asystentem trenera Jacka Zielińskiego na topowym poziomie i za to dziękuję - zaznaczył szkoleniowiec Wisły Płock.
Choć rywal od wielu tygodni zajmuje miejsce w strefie spadkowej, to Stano wysoko ocenia jego możliwości.
- Teraz tam wracam w innej roli i już wiem, że Bruk-Bet Termalica prezentuje niezłą piłkę, porównywalną do Wisły, kiedy gra dobrze, ale wyniki nie idą w parze z tym, co robią na boisku. Wyniki nie są efektem samej gry, a czasem brakuje po prostu farta, ale prezentują się nieźle i trzeba uważać, trzeba być ostrożnym i dobrze przygotowanym do tego meczu - zapowiedział.
Relacja na żywo z meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Płock na Polsatsport.pl. Początek o godz. 15:00.
Przejdź na Polsatsport.pl