Afera w Premier League! Newcastle zagra w barwach... Arabii Saudyjskiej
Kibicom piłki nożnej na świecie coraz trudniej przytaczać stwierdzenie, że za pieniądze można kupić wszystko, ale nie tradycję i historię. Niestety, w dzisiejszych czasach jesteśmy świadkami coraz większej "konsumpcji", gdzie biznes stoi daleko przed przywiązaniami do dziedzictwa.
Przekonują się o tym fani Newcastle United. Drużyna "Srok" to coś więcej niż klub - to religia kibiców z tego miasta. Tym bardziej ciężko będzie im zaakceptować rebranding, jaki czeka zespół z dawnego St. James Park.
ZOBACZ TAKŻE: Skandal z udziałem Leo Messiego? Promuje kraj, który łamie prawa człowieka
Z jednej strony sympatycy klubu mogą cieszyć się, że Newcastle znalazło bogatego właściciela w postaci szejka Mohammada bin Salmana. Dzięki temu istnieje spora szansa, że w odstępie kilku najbliższych lat "Sroki" dołączą do takich potęg, jak Manchester City czy Chelsea i staną się czołowym zespołem Premier League, a może nawet Europy.
Z drugiej strony ci sami kibice z niedowierzaniem, szokiem i konsternacją przyjęli wiadomość, że ich ulubieńcy będą występować w koszulkach w barwach... Arabii Saudyjskiej. Ot, taki warunek współpracy z szejkami...
Brytyjskie media nie kryją oburzenia, mówiąc o wielkim skandalu. Ich zdaniem to łamanie tradycji i wieloletniej historii klubu kosztem pieniędzy. Newcastle zawsze było kojarzone z czarno-białymi trykotami. Oczywiście koszulki przypominające barwy reprezentacji Arabii Saudyjskiej będą używane przez piłkarzy "Srok" jedynie w delegacjach, co nie zmienia faktu, że środowisko piłkarskie w Anglii jest tym faktem mocno zniesmaczone.
Przejdź na Polsatsport.pl