NHL: Hurricanes, Oilers i Lightning w drugiej rundzie play off

Zimowe
NHL: Hurricanes, Oilers i Lightning w drugiej rundzie play off
fot. PAP
Hurricanes, Oilers i Lightning w drugiej rundzie play off

Broniący Pucharu Stanleya hokeiści Tampa Bay Lightning pokonali w Toronto ekipę Maple Leafs 2:1 i awansowali do drugiej rundy fazy play off ligi NHL. Zmierzą się w niej z Florida Panthers. Zwycięstwa odniosły też ekipy Carolina Hurricanes i Edmonton Oilers.

Bohaterem Lightning był Nick Paul, który zdobył obie bramki. Szczególnie efektowna była ta druga, ustalająca wynik spotkania pod koniec drugiej tercji. Jadąc w stronę bramki rywali Kanadyjczyk prowadził krążek kijem, po czym niespodziewanie posłał go między swoimi nogami i kopnął łyżwą z powrotem w stronę kija, a następnie oddał strzał. Zdezorientowany bramkarz gospodarzy Jack Campbell nie był w stanie nic poradzić.

 

ZOBACZ TAKŻE: NHL: Rekordzista Patrick Marleau zakończył karierę

 

Po tym trafieniu na arenie w Toronto zrobiło się cicho. Przez większość spotkania jednak ok. 19 tysięcy kibiców Maple Leafs zagrzewało swoich idoli do walki.

 

- Atmosfera była szalona. Dobrze, że trzymaliśmy się razem, nie mieliśmy ani chwili zwątpienia. Musieliśmy ciężko pracować na to zwycięstwo - skomentował Paul.

 

Bramkę na 1:1 dla gospodarzy zdobył Morgan Rielly. Zespół z Toronto w rywalizacji do czterech zwycięstw przegrał 3-4 i ponownie nie zdołał awansować do drugiej rundy play off. Ostatnio udało mu się to w 2004 roku.

 

Także Oilers potrzebowali siedmiu meczów, aby awansować do drugiej rundy play off, w której zmierzą się z Calgary Flames lub Dallas Stars (po sześciu meczach remis 3-3). W sobotę drużyna z Edmonton wygrała u siebie z Los Angeles Kings 2:0. Niezawodny jak zwykle był kapitan Connor McDavid, który zdobył jedną bramkę i asystował przy trafieniu Cody'ego Ceciego.

 

Bramkarz gospodarzy Mike Smith obronił 28 strzałów i po raz drugi zachował czyste konto w fazie play off. Kings nie awansowali do drugiej rundy od 2014 roku, kiedy zdobyli Puchar Stanleya.

 

Hurricanes awansowali także dopiero po siódmym meczu, w którym pokonali u siebie Boston Bruins 3:2. Max Domi zdobył dla gospodarzy dwie bramki i asystował przy trzeciej. Tym samym drużyna z Karoliny Północnej w końcu zrewanżowała się przeciwnikowi, który w przeszłości dwukrotnie wyeliminował ją w fazie play off.

 

Kolejnym rywalem Hurricanes będą albo New York Rangers, albo Pittsburgh Penguins. Po sześciu meczach te ekipy remisują 3-3.

SM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie