Finał EBL - mecz numer 2: WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Transmisja TV i stream online

Koszykówka
Finał EBL - mecz numer 2: WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Transmisja TV i stream online
fot. CyfraSport
Kto sięgnie po puchar za mistrzostwo Polski?

W czwartek we Wrocławiu rozegrane zostanie drugie spotkanie finałowe play-off Energa Basket Ligi, w którym WKS Śląsk podejmować będzie Legię. We wtorek po zaciętym meczu, górą byli gracze z Wrocławia, którzy wykorzystali swoją przewagę pod koszem i problemy kadrowe Legii. Transmisja TV i stream online spotkania WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa w Polsacie Sport, Super Polsacie i Polsacie Box Go.

Legia rozpoczęła finałową rywalizację bez podstawowego środkowego, Adama Kempa, który uderzony w trzecim meczu półfinałowym z Anwilem, przez Zigę Dimca, doznał pęknięcia podstawy oczodołu. Sztab szkoleniowy warszawskiego zespołu uznał, że lepiej nie ryzykować zdrowia gracza w spotkaniu numer 1 ze Śląskiem. Na tym pech Legii jednak się nie skończył. W drugiej połowie starcia ze Śląskiem kontuzji stopy doznał Grzegorz Kulka. Badania skrzydłowego odbyły się w środę we Wrocławiu, i wykazały, że Kulki w tym sezonie na parkiecie już nie zobaczymy.

 

ZOBACZ TAKŻE: EBL: Anwil minimalnie lepszy od Czarnych Słupsk w pierwszym meczu o brąz

 

W zespole Śląska w półfinałach podobnego urazu, choć nie aż tak poważnego jak Kulka, doznał Kerem Kanter, który ze spuchniętą stopą zagrał bardzo dobre spotkanie i pomógł drużynie wywalczyć awans do finału. W meczu numer 1 Śląsk dwukrotnie wychodził na 12-punktowe prowadzenie, ale legioniści byli w stanie je zniwelować. Po bardzo dobrej pierwszej kwarcie w wykonaniu WKS-u, Legia przebudziła się w drugiej kwarcie, zaliczając bardzo dobrych 10 minut.

 

Wrocławianie starali się za wszelką cenę wykorzystać przewagę w strefie podkoszowej i udało im się to uczynić. Najlepiej świadczy o tym aż 48 punktów zdobytych pod koszem na wysokiej, 61-procentowej skuteczności. Ostatecznie Śląsk triumfował w pierwszym spotkaniu 76:72.

 

„Mecz był taki, jak się spodziewaliśmy, czyli bardzo trudny. Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą kwartę, ale nie utrzymaliśmy rytmu i daliśmy rywalom wrócić do gry. W drugiej połowie oba zespoły bardzo dobrze broniły i trudno zdobywało się punkty. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale to dopiero pierwszy mecz. Wiemy, jak gra Robert Johnson i byliśmy na niego przygotowani. Wiemy, że bierze ciężar gry na siebie. Popełniliśmy jednak kilka błędów i pozwoliliśmy mu wykorzystać jego atuty” - powiedział po meczu szkoleniowiec gospodarzy Andrej Urlep.

 

Pomimo trudnej sytuacji kadrowej, warszawianie nie zamierzają złożą broni, o czym mówił po pierwszym meczu Łukasz Koszarek, który podkreślał zbyt dużą liczbę błędów swojego zespołu.

 

"To finał, wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Graliśmy nieźle, ale popełniliśmy za dużo błędów taktycznych i dlatego przegraliśmy. Przez cały mecz mieliśmy jakieś małe problemy, musimy być na pewno bardziej skupieni. Dobre w naszej drużynie jest to, że nie panikowaliśmy – gdy traciliśmy do rywala 12 punktów, wiedzieliśmy, że wrócimy do gry, ale nie starczyło na wygraną. Dziś na pewno bardzo pozytywnie zaskoczył Kuba Sadowski, możemy go zdecydowanie pochwalić. Mam nadzieję, że na drugi mecz wyjdziemy inaczej, z odmienną myślą przewodnią" - stwierdził rozgrywający Legii.

 

Czwartkowy mecz odbędzie się w hali Orbita, nie tak jak pierwszy, który został rozegrany w Hali Stulecia. Legia w tym obiekcie po raz ostatni grała w listopadzie 2020 roku, a tamto spotkanie zakończyło się wygraną Śląska po dogrywce 73:68.

 

Początek meczu o godzinie 20:40. Transmisja TV i stream online w Polsacie Sport, Super Polsacie oraz w Polsacie Box Go. Przedmeczowe studio o godzinie 20:00.

psl, legiakosz.com, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn Koszykarski - 09.04

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie