Srecko Lisinac o powrocie do Polski: Zawsze się cieszę, kiedy...

Siatkówka
Srecko Lisinac o powrocie do Polski: Zawsze się cieszę, kiedy...
fot. CEV
Srecko Lisinac zabrał głos po finale Ligi Mistrzów

- Nam zostaje dużo smutku, ponieważ cały sezon graliśmy lepiej, niż w tym meczu - powiedział Srecko Lisinac po finale Ligi Mistrzów. Jego drużyna Trentino Itas przegrała z ekipą Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle 0:3.

Najpierw zawodnik Trentino Itas odniósł się do gry swojego zespołu w finale Ligi Mistrzów. 

 

- ZAKSA była od nas dużo lepsza. Nie spodziewaliśmy się takiego meczu. Otworzyliśmy go dość nerwowo. Nie kontrolowaliśmy gry. Wiedzieliśmy, że tak może się zdarzyć po trzech tygodniach bez żadnego meczu, ale nie myśleliśmy, że tak będą wyglądać wszystkie trzy sety. Mieliśmy okazje, żeby przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę, ale niestety nie udało nam się tego zrobić. Nasza zagrywka nie działała zbyt dobrze, a oni świetnie przyjmowali w całym spotkaniu - powiedział.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ostatni mecz Semeniuka w ZAKSIE? Siatkarz nie ukrywał wzruszenia

 

Kamil Semeniuk został wybrany MVP finału Ligi Mistrzów. Lisinac skomentował grę polskiego siatkarza.

 

- Zagrał fantastyczne spotkanie. Wcześniej oglądaliśmy materiały i wiedzieliśmy jak zagrać przeciwko niemu. Myślę, że nawet jeżeli wszystko dobrze zrobisz w defensywie, to on i tak znajdzie na to rozwiązanie. Kiedy mieliśmy dziurę w bloku, to on to wykorzystywał, a kiedy chcieliśmy zamykać blok, to uderzał po skosie. Było bardzo trudno go zatrzymać. ZAKSA to nie tylko Semeniuk. To bardzo dobra drużyna, która gra tak od kilku lat. W zespole dobrze prezentują się zawodnicy, którzy niedawno dołączyli do klubu, na przykład Marcin Janusz. Na boisku nie czuć, że jest zmieniony rozgrywający. Wszyscy zawodnicy grają na bardzo wysokim poziomie. To było zasłużone zwycięstwo. Nam zostaje dużo smutku, ponieważ cały sezon graliśmy lepiej, niż w tym meczu - ocenił.

 

Na koniec serbski zawodnik, który wcześniej reprezentował barwy m.in. PGE Skry Bełchatów, wypowiedział się na temat swojego możliwego powrotu do polskiej ligi.

 

- Teraz nic nie mogę powiedzieć. Mimo to zawsze się cieszę, kiedy wracam do Polski. Obiecałem, że wrócę do polskiej ligi i to zrobię. Uwielbiam grać przed polską publicznością - podsumował.

 

Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.

 

Marta Ćwiertniewicz/AA, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie