Kajakarze w Pucharze Świata walczą z rywalami i... pogodą

Inne
Kajakarze w Pucharze Świata walczą z rywalami i... pogodą
fot. Materiały prasowe

Pogoda pokrzyżowała plany organizatorom zawodów Pucharu Świata w kajakarskim sprincie, które trwają w Poznaniu. Część biegów trzeba było odwołać z powodu silnego wiatru. Polacy, mimo trudnych warunków, kolejny raz pokazali się z bardzo dobrej strony.

W konkurencji C1 1000 metrów świetnie spisał się Wiktor Głazunow, który wygrał swój półfinał i pewnie awansował do niedzielnego finału A.


- Było dużo dobrych zawodników, do tego warunki nie pomagały, ale przydał mi się obóz w Portugalii, gdzie też często trenowaliśmy w trudnych warunkach. Nie stawiam sobie presji na wyniki, chcę po prostu poprawiać swoje rezultaty i dawać dobre biegi. Organizacja zawodów w Poznaniu, jak zawsze, jest na wysokim poziomie, jedynie pogoda nam nie dopisała, ale trzeba jechać w każdych - mówił. W finale popłyną też kanadyjkarze w konkurencji C2 1000 metrów Adrian Kłos i Gracjan Michalak. Z kolei Dominik Nowacki i Łukasz Witkowski będą musieli jeszcze walczyć o awans w półfinale.


Martyna Klatt i Sandra Ostrowska awansowały do finału A w konkurencji K2 500 metrów. - Dzisiaj była zdecydowanie lepsza jazda. Ten dystans był bardziej wymagający, niż dwusetka, ale dałyśmy radę. Wiemy, jak pojechać finał. Lecimy za wszystkie pieniądze i walczymy o medale - komentowała Klatt.


Niespodzianką jest dopiero czwarte miejsce w półfinale Justyny Iskrzyckiej i Katarzyny Kołodziejczyk, które nie wywalczyły awansu i popłyną w finale B.


- To duża niespodzianka in minus, bo nawet z rozstawienia półfinałów mocniejsze osady w stosunku do swojego poziomu miała osada młodzieżowa. Szkoda, myśleliśmy, że będziemy mieli komplet po dwie osady w każdym finale. Nikt tu nie chce przegrać, każdy chce awansować, a jeżeli się popełnia takie błędy, jak nasza osada na starcie to trudno marzyć o finale - mówił trener polskich kajakarek Tomasz Kryk. Sponsorem głównym Polskiego Związku Kajakowego jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. Organizację imprezy wsparło Ministerstwo Sportu i Turystyki.


Prezes Wielkopolskiego Związku Kajakowego Ireneusz Pracharczyk, mimo problemów z pogodą, jest zadowolony z organizacji zawodów. - Robiliśmy już takie imprezy kilkanaście razy, choćby w zeszłym roku w trzy tygodnie zorganizowaliśmy mistrzostwa Europy seniorów w reżimie sanitarnym. W tamtym roku idealnie trafiliśmy z pogodą, teraz jest gorzej. Najważniejsze jednak, by zawodnicy bezpiecznie wystartowali i wrócili do domu, a jak zdobędą medale i będą zadowoleni z organizacji to tym lepiej - mówi Pracharczyk.


Na sobotę zaplanowanych jest dziesięć finałów A z udziałem aż osiemnastu polskich osad. - Oby tylko warunki pogodowe pozwoliły nam w sobotę na normalną rywalizację - dodał Kryk.


Tuż po godz. 11 w finale C2 500 metrów popłyną Aleksander Kitewski i Arsen Śliwiński, a chwilę później w finale K4 kobiet wystąpią dwie polskie osady - Martyna Klatt, Sandra Ostrowska, Julia Krajewska i Helena Wiśniewska oraz Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto. Również dwie biało-czerwone osady wystąpią w kolejnym biegu finałowym w konkurencji C2 500 metrów kobiet – Sylwia Szczerbińska i Julia Walczak oraz Katarzyna Szperkiewicz i Aleksandra Jacewicz.


To nie koniec atrakcji dla polskich kibiców. Na godz. 11.38 zaplanowany jest finał A K4 500 metrów mężczyzn z udziałem Jakuba Stepuna, Bartosza Grabowskiego, Sławomira Witczaka i Filipa Weckferta, a zaraz później w finale A C1 500 metrów popłyną Wiktor Głazunow i Oleksii Koliadych. Z kolei tuż przed 12 rozpocznie się finał w K2 200 metrów, w którym wystartują dwie polskie osady – Martyna Klatt z Sandrą Ostrowską oraz Dominika Putto z Katarzyną Kołodziejczyk. Dwie polskie osady obejrzymy też w finale konkurencji C4 500 metrów, gdzie rywalizować będą Sylwia Szczerbińska, Aleksandra Jacewicz, Katarzyna Szperkiewicz i Julia Walczak oraz Amelia Braun, Angelika Dorozińska, Patrycja Mendelska i Magda Stanny. Podobnie będzie w finale C4 500 metrów mężczyzn, a skład polskich osad to Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Łukasz Witkowski i Oleksi Koliadych oraz Juliusz Kitewski, Krystian Hołdak, Gracjan Michalak i Adrian Kłos.


Na koniec biało-czerwoni wystąpią jeszcze w dwóch finałach – o 12.46 ma się rozpocząć bieg finałowy w C1 500 metrów z udziałem dwóch Polek Katarzyny Szperkiewicz i Magdy Stanny, a o 12.55 w finale K1 500 metrów popłyną Marta Walczykiewicz i Anna Puławska.


W sobotę kibicom na torze pokażą się też uczestnicy Olimpiad Specjalnych. Przygotowano również pokazowe wyścigi kajaków typu SUP. – Jest to ważne, że w takiej imprezie mogą uczestniczyć Olimpiady Specjalne. Fajnie też, że będą pływać SUP-y, tym bardziej, że pogoda do tego typu kajaków jest idealna, bo wieje. Zapraszam kibiców na Maltę, bo warto nas odwiedzić. Wiem, że kobiety z Ukrainy, które teraz mieszkają w Poznaniu chcą przyjść i kibicować. Cieszę się z tego, miasto Poznań jest bardzo przyjazne dla Ukraińców – dodaje prezes Pracharczyk.


Puchar Świata w Poznaniu zakończy się w niedzielę.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie