Rajdowe MŚ: Safari - w programie 363 kilometry po kenijskich szutrach

Moto
Rajdowe MŚ: Safari - w programie 363 kilometry po kenijskich szutrach
fot. Cyfrasport
Na liście startowej jest trzykrotny mistrz Europy, wicemistrz świata w kategorii WRC3 z 2021 roku Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia Rally2 Evo).

363 kilometry długości ma w sumie 19 odcinków specjalnych Rajdu Safari, szóstej rundy mistrzostw świata, który zostanie rozegrany w nadchodzący weekend w Kenii. Na liście startowej jest trzykrotny mistrz Europy, wicemistrz świata w kategorii WRC3 z 2021 roku Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia Rally2 Evo).

Kajetanowicz z pilotem Maciejem Szczepaniakiem mają już za sobą pierwsze testy na afrykańskich szutrach. Przeprowadzili je na trasach w pobliżu jeziora Naivasha, na północ od Nairobi.

 

ZOBACZ TAKŻE: Rajdowe MŚ: Kajetanowicz i Marczyk pojadą w Estonii

 

- Skala trudności jest mocno w górze. Na trasie jest pełno piasku, sporo takiego drobnego kurzu, tzw. "feszfeszu". Wdziera się on w każdą szczelinę rajdówki, do środka samochodu, a to nie ułatwia jazdy. To będzie najtrudniejsza runda rajdowych mistrzostw świata. Uważam, że chyba największym wyzwaniem będzie ją ukończyć - powiedział Kajetanowicz.

 

Czołowy polski kierowca rajdowy zdaje sobie sprawę, jak trudne czeka go zadanie.

 

- Jestem świadom tego, że szczęście przyda się nam tutaj bardziej niż w innych rajdach. Tym bardziej, że jesteśmy tutaj po raz pierwszy i przyjdzie nam się mierzyć z takimi kierowcami, którzy wiedzą o tych trasach zdecydowanie więcej niż my. Moim marzeniem zawsze było tutaj wystartować i cieszę się, że to marzenie właśnie się spełnia - dodał.

 

Na liście zgłoszeń są 34 załogi. Startuje lider cyklu po pięciu rundach Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1), który ma 55 pkt przewagi nad drugim Belgiem Thierry Neuvillem i 58 pkt nad trzecim Estończykiem Ottem Tanakiem (obaj Hyundai I20 Rally1). Pasjonująco zapowiada się walka dziewięciokrotnego mistrza świata Francuza Sebastiena Loeba (Ford Puma Rally1) i ośmiokrotnego championa globu jego rodaka Sebastiena Ogiera (Toyota Yaris Rally1).

 

Choć obaj oficjalnie zakończyli już karierę w rajdach WRC, to w tym roku podpisali kontrakty na kilka startów w sezonie. Loeb na początek, w styczniu, w kilka dni po powrocie z Rajdu Dakar, gdzie był drugi, wygrał pierwszą rundę mistrzostw świata - rajd Monte Carlo.

 

Rywalizacja w Safari rozpocznie się w czwartek 5-kilometrowym odcinkiem Super Special Kasarani, na którym załogi będą rywalizować równolegle w parach.

 

W piątek w programie są odcinki Loldia (19,17 km), Geothermal (11,68 km) oraz najdłuższy w całym rajdzie Kedong (31,25 km). Wszystkie odcinki tego dnia będą przejeżdżane dwukrotnie. Sobota to najdłuższy liczący 134,90 km etap. Walka rozpocznie się na odcinku Soysambu (29,32 km). Później są próby Elmenteita (15,08 km) oraz Sleeping Warrior (23,05 km). Wszystkie także będą pokonywane dwa razy.

 

W niedzielę zaplanowano trzy dwukrotnie przejeżdżane próby. Będą to Oserian (17,81 km), Narasha (21,47 km) oraz Hell’s Gate (10,53 km), który podczas drugiego przejazdu będzie kończącym rajd Power Stage.

 

W 2021 roku zwyciężył Ogier jadąc Toyotą Yarisem WRC. Od tego sezonu w mistrzostwach świata nastała era samochodów z napędem hybrydowym.

 

W 2021 roku w Safari startował Sobiesław Zasada. 91-letniemu kierowcy zabrakło wtedy trzech kilometrów do ukończenia imprezy. Tuż przed końcem ostatniego odcinka specjalnego Ford Fiesta zakopał się w głębokim piasku, a potem uderzyły w samochód Polaka dwie inne nadjeżdżające rajdówki. Doszło do poważnych uszkodzeń tylnego zawieszenia, nie udało się dojechać do mety.

SM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie