Dramat w Erzurum! Skocznie znów uszkodzone przez osuwisko

Zimowe
Dramat w Erzurum! Skocznie znów uszkodzone przez osuwisko
fot. PAP
Kompleks skoczni w Erzurum po raz drugi został uszkodzony przez osuwisko.

Kiedy w 2010 roku powstał kompleks obiektów w Erzurum, wydawało się, że skoki narciarskie w Turcji zmierzają w dobrym kierunku. Niestety, tamtejsze skocznie częściej bywały zamknięte, niż dostępne dla zawodników. Wszystko przez osuwiska, które po raz kolejny nawiedziły Kiremitliktepe.

Zimowa Uniwersjada w 2011 roku była głównym czynnikiem, który sprawił, że Turcy zdecydowali się na wybudowanie nowoczesnego kompleksu pięciu skoczni narciarskich w Erzurum. Podczas imprezy triumfował Słoweniec Matej Dobovsek, a Maciej Kot dwukrotnie stawał na drugim stopniu podium.


W tym samym miejscu rok później odbyły się mistrzostwa świata juniorów, podczas których srebrny medal wywalczył Aleksander Zniszczoł, ustępując jedynie Nejcowi Dezmanowi. Z kolei w konkursie drużynowym Polacy przegrali tylko z Norwegami.


Po organizacji tych imprez wydawało się, że kompleks skoczni Kiremitliktepe w przyszłości będzie mógł gościć najlepszych zawodników globu podczas Pucharu Świata. Niestety, to co stało się 15 lipca 2014 zahamowało rozwój tej dyscypliny na Wyżynie Armeńskiej. Na terenie kompleksu skoczni osunęła się ziemia, co spowodowało uszkodzenie wszystkich, pięciu obiektów.


ZOBACZ TAKŻE: Adam Małysz prezesem Polskiego Związku Narciarskiego


Wielu trudu zajęło Turkom odbudowanie tego, co zniszczył żywioł. Udało im się doprowadzić skocznie do stanu używalności na olimpijski festiwal młodzieży Europy w 2017 roku. Były nawet plany, aby zorganizować zawody wyższej rangi.


- Myślimy o tym, by wrócić z zawodami do Turcji - mówił w wywiadzie dla Skijumping.pl dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile.


Odmiennego zdania był jednak trener Turków Nejc Frank.


- Skocznie wymagają już gruntownego remontu. Dużo rozmawialiśmy o tym ostatniej zimy. Ja mogę tylko mieć nadzieję, że kiedyś wrócą tu duże zawody - przyznał w rozmowie ze Skijumping.pl.


Wszystko wskazuje jednak na to, że nie nastąpi to prędko, a to ze względu na kolejne osuwisko, które nawiedziło dwie skocznie K125 i K95. Miejscowi działacze poprosili ministerstwo sportu o fundusze na remont. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy odzew będzie pozytywny, a to ze względu na to, że tamtejszy resort już raz przeznaczył ogromne środki na odbudowanie kompleksu Kiremitliktepe.

Przemysław Nowak/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie