LOTOS PZT Polish Tour w Łodzi: Czterej Polacy w 1/8 finału

Kaśnikowski w meczu pierwszej rundy pokonał 6:4, 6:0 startującego z „dziką kartą” Adama Majchrzaka, młodszego brata Kamila, czołowego zawodnika LOTOS PZT Team, sklasyfikowanego w Top 100 rankingu ATP.

- Ostatnimi czasy występuję raczej w roli „underdoga”. Adaś zagrał super pierwszego seta. Na początku posyłał mi takie piłki, że byłem bardzo zaskoczony, ale w drugim zabrakło mu chyba trochę sił. Super mecz, doświadczenie dla niego, ale to ja się cieszę ze zwycięstwa. Muszę chyba się powoli przyzwyczajać do roli faworyta, ale do tego potrzebuję wystąpić w paru turniejach, zagrać kilka trudnych spotkań, żeby się do tego dostosować. Moje podejście się nie zmienia, bo koncentruję się na każdym spotkaniu i nikogo nie lekceważę i staram się po prostu grać swoje. Ale na pewno będę coraz częściej odczuwał presję – powiedział Kaśnikowski.

- Po występie w Łodzi będę powoli przenosił się na twarde korty. Mam nadzieję, że przejście z ziemi na hard nie będzie dla mnie trudne. Do tej pory nie miałem z tym problemu i jakoś sobie z tym radziłem. W moim klubie w Kozerkach mamy już korty twarde, więc będę miał gdzie trenować. Dobrze się czuję na hardzie, jest inaczej niż na mączce, ale lubię obie nawierzchnie – dodał.

Kolejnym rywalem Kaśnikowskiego będzie już w czwartek jego kolega z CKT Grodzisk Maz. – Gabriel Matuszewski, który pokonał w pierwsze rundzie Przemysława Michockiego (AZS Poznań) 6:4, 7:5.
Do drugiej rundy awansował też Paweł Ciaś, rozstawiony z numerem trzecim, po wygranej z Maciejem Rajskim (BKT Advantage Bielsko-Biała) 6:1, 6:1.

- Po zeszłym roku, ostatnich wynikach Maćka, wiedziałem czego się spodziewać. Po zobaczeniu drabinki nastawiałem się, że muszę być cierpliwy, bo bez tego z Maćkiem nie da się wygrać. Gra bardzo regularnie i bez cierpliwości nie ma czego z nim szukać. Nastawiłem się na to, żeby zagrać solidnie, żeby piłka jak najczęściej wracała i jednak więcej piłek kierować na jego bekhend. Pierwsze mecze w turnieju są megaważne, trzeba je zagrać jak najlepiej. Dobrze wszedłem w to spotkanie i dobrze się to ułożyło, a Maciek nie mógł za dużo zrobić – powiedział Ciaś.

- W końcówce zeszłego roku niewiele grałem, trochę też chorowałem. To było na moją niekorzyść. Jeśli chodzi o liczbę spotkań, to im więcej ich mam na koncie, tym lepiej się czuję tenisowo. Cały czas od wielu lat Ania Szymańska przygotowuje mnie fizycznie. Po treningach z nią czuję się rewelacyjnie, więc tylko grać i wygrywać – dodał Ciaś, który o miejsce w ćwierćfinale zagra w czwartek z Irlandczykiem Michaelem Agwim.

Do drugiej rundy udało się też awansować Kielanowi, rozstawionemu z numerem siódmym, który wygrał z Włochem Andreą Golą 6:2, 6:4. Teraz na drodze Polaka stanie Słowak Lukas Pokorny.

W pierwszej rundzie nie powiodło się za to pozostałym polskim tenisistom, bo swoje mecze przegrali: Yann Wójcik, Piotr Gryńkowski, Jakub Solarski i Alan Bojarski. Komplet środowych wyników: https://www.itftennis.com/en/tournament/m15-lodz/pol/2022/m-itf-pol-03a-2022/order-of-play/

Turniej na kortach MKT Łódź zaliczany jest do 4. edycji LOTOS PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski, którą otworzył w maju turniej OTK SuperSeria – Puchar Polski LOTOS PZT Polish Tour. Na kortach Gdańskiej Akademii Tenisowej. Po nim w czerwcu odbyły się kolejno: challenger ATP Poznań Open, ITF M15 Bytom Cup, a w lipcu ITF M15 Betard Cup we Wrocławiu oraz Esvelo 96. Narodowe Mistrzostwa Polski w Bytomiu.

W przyszłym tygodniu do akcji wkroczą tenisistki, które będą mogły rywalizować w pierwszym turnieju w Polsce rozgrywanym na otwartych kortach twardych. Na obiekcie Narodowego Centrum Szkoleniowego Polskiego Związku Tenisowego w Kozerkach, odbędzie się pierwsza w kraju impreza rangi ITF W100 Memoriał Pary Prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich – Polish Open.