ME w kolarstwie torowym: Urszula Łoś wicemistrzynią Europy!

Inne
ME w kolarstwie torowym: Urszula Łoś wicemistrzynią Europy!
fot. Cyfrasport
Urszula Łoś została wicemistrzynią Europy.

Urszula Łoś wywalczyła we wtorek w Monachium srebrny medal kolarskich mistrzostw Europy na torze w keirinie. Złoto zdobyła Niemka Lea Sophie Friedrich. Piąte lokaty wywalczyli Rafał Sarnecki w keirinie oraz siostry Daria i Wiktoria Pikulik w madisonie.

Polka, która już w półfinale keirinu prezentowała znakomitą dyspozycję, wylosowała prowadzenie na trzech pierwszych rundach. Miała więc najgroźniejsze rywalki za plecami i musiała odpierać ich ataki. Dwa okrążenia przed końcem wyprzedziła ją aktualna mistrzyni świata Friedrich.

 

ZOBACZ TAKŻE: Daria Pikulik zdobyła brązowy medal ME

 

Łoś utrzymywała się na medalowej pozycji przez resztę dystansu, trzymając się blisko Niemki i odpierając ataki doświadczonej Francuzki Mathilde Gros. Ta jednak osłabła na ostatniej rundzie i Łoś niezagrożona finiszowała na drugiej pozycji. Na trzecie miejsce w ostatniej chwili przesunęła się Starikowa.

 

W finale B (o miejsca 7-12) drugie miejsce zajęła Marlena Karwacka plasując się na ósmej lokacie w końcowej klasyfikacji mistrzostw.

 

Siostry Wiktoria i Daria Pikulik (brązowa medalistka omnium) zajęły piąte miejsce w wyścigu madison. Złoty medal wywalczyły Włoszki - Rachel Barbieri i Silvia Zanardi, które... po raz pierwszy wystartowały w tym zestawieniu w wyścigu parami.

 

Polki przez cały dystans plasowały się w czołówce wyścigu zdobywając punkty na lotnych finiszach i długo utrzymywały się na medalowej pozycji. W końcówce zostały wyprzedzone przez dwójkę brytyjską, która nadrobiła okrążenie zdobywając 20 punktów.

 

O losie złotego medalu zadecydował ostatni, podwójnie punktowany finisz. Wygrały go Dunki awansując na trzecie miejsce, na drugiej pozycji zameldowały się Włoszki, dzięki czemu sięgnęły po złoto wyprzedzają długo prowadzące Francuzki o jeden punkt.

 

Piąte miejsce zajął też Rafał Sarnecki w finałowym wyścigu keirin. Złoty medal wywalczył, podobnie jak w sprincie indywidualnym, Francuz Sebastien Vigier.

 

W finale tej sprinterskiej konkurencji wystąpiło we wtorek po dwóch reprezentantów Francji i Niemiec. Stawiało to w trudnej sytuacji pozostałych finalistów - Sarneckiego i Ukraińca Vladyslava Denysenko.

 

Zgodnie z przewidywaniami Niemcy i Francuzi pojechali "drużynowo" przesuwając się na czoło stawki po czterech okrążeniach. Zablokowali tym samym Sarneckiego, który bez powodzenia próbował jeszcze atakować po górze toru. Na ostatniej rundzie przyspieszył zdecydowanie Vigier i wygrał bezapelacyjnie potwierdzając, że jest najszybszym kolarzem monachijskich mistrzostw.

 

Ostatnią konkurencję monachijskich mistrzostw, 50-kilometrowy wyścig madison wygrali Niemcy Roger Kluge i Theo Reinhardt gromadząc 101 punktów i praktycznie cały czas kontrolując przebieg rywalizacji. Srebrny medal zdobyli Francuzi, a brązowy Belgowie. Polacy - Wojciech Pszczolarski i Bartosz Rudyk byli tylko tłem dla rywali i zajęli dziewiąte miejsce, ostatnie wśród zespołów, które ukończyły wyścig.

 

Reprezentacja Polski wyjeżdża z Monachium z czterema medalami. Dwa krążki wywalczyła w ME Urszula Łoś - brązowy w sprincie drużynowym (wraz z Marleną Karwacką i Nikolą Sibiak) i srebrny w keirinie. Brązowe medale zdobyły także Nikoła Wielowska w scratchu i Daria Pikulik w olimpijskiej konkurencji omnium.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie