Marian Kmita: Wszystkie atrybuty są po naszej stronie

Siatkówka
Marian Kmita: Wszystkie atrybuty są po naszej stronie
fot. PAP
Reprezentacja Polski w siatkówce

W piątkowy wieczór reprezentacja Polski rozpocznie udział w siatkarskim mundialu. Biało-Czerwon' bronić będą tytułów wywalczonych w 2014 i 2018 roku. Czy mają szansę na mistrzowski hat-trick? - Wszystkie atrybuty są po naszej stronie - powiedział dyrektor Dyrektor ds. Sportu w Telewizji Polsat Marian Kmita.

Wojciech Łasicki: Siatkarze pokazują, że są bardzo dobrze przygotowani do mistrzostw, poza tym mogą liczyć na najlepszych kibiców świata, do tego katowicki Spodek obchodzi 50-lecie powstania. Taki jubileusz najlepiej uczcić finałem i złotem.

 

Marian Kmita: Wszystkie atrybuty są po naszej stronie: począwszy od tego, kto trenuje kadrę, jak trenuje, przez to, co stało się w okresie przygotowawczym, a kończąc na kibicach. Pozycja polskiej siatkówki w świecie jest gigantyczna i z przyjemnością słucha się dziennikarzy z Brazylii, Włoch, Holandii czy Niemiec, którzy są pod wrażeniem wszystkiego, co tutaj robimy. To jest jednak tylko sport i dobrze byłoby, gdybyśmy o tym nie zapominali.

 

ZOBACZ TAKŻE: Najwięksi nieobecni siatkarskich MŚ 2022

 

Podzieli się Pan swoimi najważniejszymi wspomnieniami z katowickiego Spodka?

 

Mam mnóstwo wspomnień, część przeżyłem osobiście, niektóre obserwowałem w telewizji. Na pewno wyjątkowy był finał siatkarskiego mundialu w 2014 roku, w którym nasza reprezentacja pokonała Brazylię.

 

Siatkarze powtarzają, że trener Nikola Grbić skutecznie zdejmuje z nich presję. Wierzy im Pan czy jednak możemy mieć obawy, że kiedy wyjdą na parkiet w Spodku, to nogi im zadrżą?

 

Nowi siatkarze w naszej kadrze to wcale nie są nowicjusze. Ta drużyna potrafi przekształcać się sama w sobie, a do tego może liczyć na pomoc wybitnego trenera. Nie mam wątpliwości, że takim właśnie fachowcem jest Nikola Grbić. Możemy co prawda żałować, że nie ma z nami Wilfredo Leona, ale doceńmy to, jak sprawnie selekcjoner zbudował system zastępstw. Na każdej pozycji ma dwóch równorzędnych zawodników, dzięki czemu odpowiedzialność się rozłoży. Będziemy wykorzystywali wszystkich 14 zawodników, co będzie naszą siłą.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie