Wzruszający moment na US Open. "To wygrana dla Ukrainy"
Darija Snihur sprawiła sporą sensację na tegorocznym US Open. Ukrainka w pierwszej rundzie wyeliminowała z turnieju Simonę Halep. Po zwycięstwie zawodniczka nie była w stanie powstrzymać łez.
Snihur obecnie plasuje się na 124. miejscu w rankingu WTA. Do US Open dostała się przez kwalifikację. Tym większe było zaskoczenie kibiców, kiedy pokonała jedną z faworytek turnieju w Stanach Zjednoczonych. Ukrainka bez większego problemu wygrała pierwszego seta 6:2. W drugiej części spotkania to Halep dominowała na korcie. Pochodząca z Rumunii zawodniczka wygrała partię, nie tracąc w tym czasie ani jednego gema. Po zaciętej walce w trzecim secie Snihur udało się zwyciężyć 6:4.
ZOBACZ TAKŻE: Kamil Majchrzak zabrał głos po odpadnięciu z US Open. "Tego mi zabrakło"
Po triumfie 20-latka nie była w stanie powstrzymać łez. W wywiadzie pomeczowym zawodniczka wyznała, komu dedykuje to zwycięstwo.
- To wygrana dla Ukrainy, mojej rodziny i mojego teamu - powiedziała Snihur.
Tenisistka powiedziała również, jak wygląda obecnie sytuacja za naszą wschodnią granicą.
- Sytuacja jest zła. Staram się wspierać moją ojczyznę, ale nie jest to proste. Wojna nadal trwa. Czasami trudno jest grać, ale chcę dawać z siebie wszystko - stwierdziła.
W następnej rundzie wielkoszlemowego turnieju naprzeciwko Ukrainki stanie Rebecca Marino. Kanadyjka w poprzednim etapie turnieju wyeliminowała Magdalenę Fręch.
Przejdź na Polsatsport.pl