Rok 2022 w lekkoatletyce? Takiego jeszcze nie było

Inne
Rok 2022 w lekkoatletyce? Takiego jeszcze nie było
fot. PAP
Rok 2022 w lekkoatletyce? Takiego jeszcze nie było

Mistrzostwa świata i mistrzostwa Europy na otwartych stadionach, prestiżowy cykl Diamentowej Ligi z premierowym mityngiem rozgrywanym w Polsce – tak obfitego czasu w historii lekkoatletyki jeszcze nie było. Przed nami trzy mityngi Diamond League. W piątek wieczorem w Brukseli, w przyszłym tygodniu finały w Zurychu. Transmisje na sportowych kanałach Polsatu.

O zapowiedź tych zawodów poprosiliśmy naszych ekspertów, a w przeszłości świetnych lekkoatletów.

 

- Najbardziej prestiżowa liga lekkoatletyczna wychodzi na ostatnią prostą. Rozegrano 13 z 15 mityngów, w tym ten fenomenalny na chorzowskim stadionie – mówi Adam Kszczot, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy. - Po znakomitych mistrzostwach kontynentu w Monachium będziemy mogli przeżyć jeszcze raz wielkie emocje z udziałem Polaków w finałach Diamonf League. Nim to nastąpi, czeka nas w ostatni start kwalifikacyjny w Brukseli. Na starcie zameldują się medalistki z Monachium - Pia Skrzyszowska i Anna Kiełbasińska. Obie wciąż liczą się w walce o finał, znacznie bliżej wydaje się być Anna. W przypadku kwalifikacji zobaczymy dwa polskie zawodniczki na dystansie 400 m w Zurychu, wspomnianą już Kiełbasińską wraz z Natalią Kaczmarek. Sam finał zostanie rozegrany za niespełna tydzień w Zurychu w dwudniowej formule. Pewni finału to m.in. fenomenalny w tym roku skoczek o tyczce Armand Duplantis, trójskoczkini Yulimar Andrea Rojas Rodriguez, sprinterka Marie-Josee Ta Lou, płotkarka Tobi Amusan. Wśród mężczyzn na 200m zobaczymy Noah Lylesa, polskiego płotkarza Damiana Czykiera, Alisona dos Santosa, dyskobola Kristjana Ceha, oszczepnika Neeraja Choprę, a także Keely Hodgkinsona i Marcina Rozmysa na 1500 m.


Artur Partyka, wicemistrz olimpijski w skoku wzwyż: - Sezon lekkoatletyczny a tym samym cykl mityngów Diamentowej Ligi powoli dobiega końca. I chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że był to najbardziej intensywny rok w ponad 10-letniej historii najbardziej prestiżowego cyklu zawodów królowej sportu. Dla nas ten rok zapisze się szczególnie, a to za sprawa pierwszego mityngu z tego cyklu w naszym kraju. Zawody w Chorzowie były wyjątkowe i obfitowały w mnóstwo świetnych rezultatów plasując się w klasyfikacji punktowej na czele razem z mityngiem w Eugene. Cały sezon w wykonaniu naszej reprezentacji można zaliczyć do udanych. Zwłaszcza występ naszej kadry w mistrzostwach Europy był zdecydowanie bardziej efektowny niż mistrzostwa świata w Eugene. Tam zdobyliśmy cztery medale, natomiast w Monachium 14 krążków. Choć ten sezon obfitował również w spore nieporozumienia na linii zawodnicy centrala związku, to chyba w rzeczywistości mamy czarno na biały, jak dobrze wygląda polska lekkoatletyka w tym poolimpijskim sezonie. Młociarze Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki, Natalia Kaczmarek na 400 m, Michał Rozmys na 1500 m, Damian Czykier na 110 m przez płotki byli oprócz udanych występów na imprezach mistrzowskich wyróżniającymi się postaciami w tegorocznej serii Diamentowej Ligi. Ostatnia trójka wystąpi w zawodach finałowych w Zurichu. Przed nami jeszcze jedno spotkanie kwalifikacyjne do finału, w Brukseli. To oznacza, że do samego końca cyklu zawodów Diamentowej Ligi czekają nas wielkie emocje związane ze startem naszej lekkoatletycznej czołówki.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie