Jule Niemeier wypowiedziała się po porażce ze Świątek: Iga jest najlepsza na świecie

Tenis
Jule Niemeier wypowiedziała się po porażce ze Świątek: Iga jest najlepsza na świecie
fot. PAP/EPA
Jule Niemeier stwierdziła, że Iga Świątek jest najlepszą tenisistką na świecie

Rok temu w US Open niemiecka tenisistka Jule Niemeier odpadła w drugiej rundzie kwalifikacji. W tegorocznej edycji doszła aż do czwartej rundy, gdzie lepsza od niej okazała się Iga Świątek. - Gdy serwis szwankuje, to ciężko o pokonanie najlepszej zawodniczki na świecie - podsumowała.

23-latka z Dortmundu, choć rozgrywała swój pierwszy mecz w karierze na Louis Armstrong Stadium, w pierwszym secie zupełnie nie było widać po niej debiutanckiej tremy. Dwa razy - raz w pierwszym i raz w siódmym gemie - przełamała Świątek i po 42 minutach wygrała seta 6:2.

 

- Uważam, że w pierwszym secie spisałam się bardzo dobrze. Grałam agresywnie i grałam swój tenis. Ale potem zaczął szwankować mój serwis. A jak się nie serwuje na 100 procent to o pokonanie takiej przeciwniczki jak Iga, która jest najlepsza na świecie, jest bardzo ciężko - powiedziała 108. tenisistka w rankingu WTA.

 

ZOBACZ TAKŻE: US Open: Sensacja! Rafael Nadal odpadł z rywalizacji

 

Do momentu rozpoczęcia drugiego seta Niemka miała bezbłędny bilans w US Open. We wcześniejszych pojedynkach odprawiała bez straty seta Amerykankę Sofię Kenin, zawodniczkę z Kazachstanu Julię Putincewą oraz Qinwen Zheng z Chin. Na tym jednak jej dobra passa się skończyła, bo po przedziwnym secie - siedem przełamań - lepsza okazała się być w nim Świątek.

 

- W drugim secie znowu nie serwowałam najlepiej, ale wciąż miałam szansę, bo przełamywaliśmy się nawzajem. Gdybym utrzymała podanie przy 3:4 lub 4:5 to mogłabym go nawet wygrać - podsumowała Niemeier.

 

W trzecim secie Polka wreszcie złapała rytm i nie dała ugrać Niemce nawet gema. Niemeier zapytana na konferencji co mogłaby zrobić lepiej następnym razem, aby dać sobie większe szanse na zwycięstwo odpowiedziała:

 

- Serwować lepiej. Nawet mimo że przegrałam trzeciego seta 0:6 to był on bardziej zacięty niż wskazywałby na to wynik. Miałam swoją szansę w drugim gemie, a w piątym objęłam prowadzenie 40:15. Ale taki jest już tenis. Następnym razem oprócz serwisu chciałabym też zagrać bardziej agresywnie w drugim lub trzecim secie. To mogłoby mi pomóc w pokonaniu Igi - zakończyła.

AA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie