NBA: Właściciel Suns i Mercury ukarany zawieszeniem i grzywną w wysokości 10 mln dol.
Właściciciel koszykarskich klubów Phoenix Suns (NBA) i Phoenix Mercury (WNBA) Robert Sarver został ukarany przez władze NBA rocznym zawieszeniem i grzywną w wysokości 10 mln dol. po trwającym blisko rok dochodzeniu. Uznano, że był winny zachowań mizoginicznych i rasistowskich w miejscu pracy.
Kara oznacza, że nie może przebywać w żadnych obiekcie klubowym (ani ośrodku treningowych) drużyn NBA i WNBA oraz reprezentować swoich klubów w różnych spotkaniach, w tym biznesowych, jako osoba publiczna i prywatna.
Dochodzenie wykazało, że Sarver co najmniej pięciokrotnie używał rasistowskich określeń w rozmowach, w których miał streszczać wypowiedzi innych osób. Wyrażać się miał także niewłaściwie o pracownicach klubów, dopuszczając się komentarzy o charakterze seksistowskim.
"Oświadczenia i postępowania opisane w niezależnym śledztwie są niepokojące i rozczarowujące" - napisano w oficjalnym oświadczeniu komisarza NBA Adam Silvera.
ZOBACZ TAKŻE: EuroBasket 2022. Marcin Stefański: Nie jesteśmy skazani na porażkę ze Słowenią
Śledztwo dotyczyło okresu 18 lat, gdyż w 2004 r. Sarver kupił większościowe udziały w Suns i Mercury.
Władze NBA zleciły rozpoczęcie śledztwa po tym, jak jesienią 2021 roku na stronach ESPN ukazał się artykuł, w którym zarzucano Sarverowi zachowania rasistowskie i mizoginiczne. Dochodzeniem zostało objętych 320 osób - byłych i obecnych pracowników i pracownic klubu Suns oraz właściciel. Przeanalizowano także ponad 80 tys. dokumentów, także maili czy nagrań wideo.
W trakcie rocznej kary zawieszenia Sarver musi wziąć udział w specjalnym programie resocjalizacji i ukończyć szkolenie z dziedziny właściwego zachowania w miejscu pracy.
„W imieniu całej NBA przepraszam wszystkich dotkniętych niewłaściwym postępowaniem opisanym w raporcie śledczych. Musimy działać lepiej” - dodał Silver.