Puchar Billie Jean King: ITF przesunął pierwszy mecz Polek w turnieju finałowym

Tenis
Puchar Billie Jean King: ITF przesunął pierwszy mecz Polek w turnieju finałowym
fot. PAP/Abaca
Iga Świątek

Polski Związek Tenisowy poinformował, że międzynarodowa federacja (ITF) opóźniła pierwszy mecz Polek w turnieju finałowym Billie Jean King Cup w Glasgow tak, by Iga Świątek zdążyła dotrzeć na niego z USA, gdzie zagra w WTA Finals.

Turniej w Szkocji zostanie rozegrany w dniach 8-13 listopada. Koliduje on z rozgrywkami WTA Finals, których finał zaplanowano na 7 listopada. Termin zawodów w Teksasie został ogłoszony przez władze kobiecego tenisa dopiero 6 września, natomiast data finału Billie Jean King Cup była znana już w kwietniu. Szczególne kontrowersje budzi fakt, że finał mastersa zostanie rozegrany nie w niedzielę, jak to miało zawsze miejsce, lecz w poniedziałek.

 

ZOBACZ TAKŻE: Simona Halep przeszła operację. Miała problemy z oddychaniem

 

- W poniedziałek wieczorem otrzymałem odpowiedź pana Davida Haggerty'ego, prezesa ITF, na pismo skierowane przez nas do Międzynarodowej Federacji Tenisowej w dniu 8 września. Była to nasza reakcja na fatalną zbieżność terminów rozgrywania finałowego turnieju o BJKC w Glasgow i WTA Finals w Teksasie. Kobiecy masters zakończy się dopiero w poniedziałek 7 listopada, a drużynowe mistrzostwa świata ruszają we wtorek 8 listopada. W takiej sytuacji niemożliwy byłby występ Igi Świątek w obydwu imprezach, gdyby w USA doszła do finału – tłumaczył prezes PZT Mirosław Skrzypczyński, cytowany w komunikacie związku.

 

Zamykający sezon turniej masters odbędzie się w Forth Worth w stanie Teksas, a różnica czasu (6 godzin) oznacza, że finał zakończyć się może już po północy na zegarkach w Szkocji. Uczestniczki decydującego meczu muszą dodatkowo pokonać Atlantyk, by dostać się do Glasgow, co nastąpić może dopiero pod koniec pierwszego dnia najważniejszej drużynowej rywalizacji.

 

- WTA i ITF doskonale zdają sobie sprawę, że lokalizacja stanowi duże wyzwanie dla zawodniczek, które awansują do decydującej fazy WTA Finals i zostaną jednocześnie wybrane do reprezentowania swojego kraju w finałach BJK Cup. Będą miały mniej czasu, by dołączyć do rodaczek i przygotować się do rywalizacji w Glasgow. Zdajemy sobie sprawę, że jest to ogromne utrudnienie dla narodowych federacji. Dlatego po ogłoszeniu lokalizacji WTA Finals ITF zrewidowała harmonogram finałów Billie Jean King Cup, żeby drużyny z zawodniczkami, które prawdopodobnie dotrą do decydującej fazy WTA Finals, w tym z Polski, nie zagrały pierwszych meczów przed środą 9 listopada. Z niecierpliwością czekamy na udział Igi w finałach WTA i finałach BJK Cup. Będziemy też wspierać Polski Związek Tenisowy pod każdym względem, aby zapewnić płynne przejście Igi – jak również wszystkich innych zawodniczek z USA do Szkocji – napisał Haggerty w odpowiedzi na list PZT.

 

W kwietniu drużyna prowadzona przez kapitana Dawida Celta wywalczyła historyczny, pierwszy awans do finałowego turnieju Billie Jean King Cup, pokonując w Radomiu Rumunię 4:0. Dwa punkty w singlu zdobyła Świątek, która w Radomskim Centrum Sportu zadebiutowała w roli liderki rankingu WTA. Pierwszego dnia mecz wygrała także Magda Linette, a wynik ustaliły w deblu Magdalena Fręch i Alicja Rosolska. W składzie drużyny znalazła się także Maja Chwalińska.

 

W turnieju finałowym biało-czerwone powalczą w grupie z ekipami USA i Czech.

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie