MŚ w kolarstwie: Tobias Foss z sensacyjnym triumfem w jeździe na czas

Inne
MŚ w kolarstwie: Tobias Foss z sensacyjnym triumfem w jeździe na czas
fot. PAP
Tobias Foss odniósł sensacyjne zwycięstwo w jeździe indywidualnej na czas elity w kolarskich mistrzostwach świata.

Norweg Tobias Foss odniósł sensacyjne zwycięstwo w jeździe indywidualnej na czas elity w pierwszym dniu kolarskich mistrzostw świata w australijskim Wollongong. Wśród kobiet triumfowała Holenderka Ellen van Dijk. Polacy daleko.

Foss wyprzedził o dwie sekundy Szwajcara Stefana Kuenga oraz o dziewięć sekund Belga Remco Evenepoela. Maciej Bodnar zajął 18. miejsce ze stratą 1.49.

 

W rywalizacji pań zwyciężyła Ellen van Dijk. 35-letnia Holenderka obroniła tytuł, wyprzedzając o 12 sekund Australijkę Grace Brown oraz o 41 sekund Szwajcarkę Marlen Reusser. Marta Jaskulska zajęła 21. miejsce, a Agnieszka Skalniak-Sójka - 25.

 

Mężczyźni i kobiety rywalizowali na tej samej trasie długości 34,2 km.

 

25-letni Foss odniósł czwarte zwycięstwo w zawodowej karierze, ale pierwsze poza Norwegią. W tym sezonie pokazał się z dobrej strony w Giro d'Italia, zajmując w jeździe na czas w Budapeszcie szóstą pozycję, a w Weronie - ósmą. W Wollongong zaskoczył jednak wszystkich, a na mecie nie mógł uwierzyć w to, co się stało.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ w kolarstwie: Julian Alaphilippe wystartuje w Australii

 

- Startowałem ostatnio w klasykach w Kanadzie. Forma była dobra, ale żeby tutaj wygrać? To był mój dzień. Trzeba było jechać uważnie, technicznie, nie wchodzić ostro w zakręty. Gdybym był w dziesiątce, byłbym zadowolony, a co dopiero zdobyć tęczową koszulkę - powiedział Foss.

 

Norweg, na co dzień reprezentujący ekipę Jumbo-Visma, stoczył zaciętą walkę z Kuengiem, brązowym medalistą MŚ w 2020 roku w Imoli. Na trzecim stopniu podium, podobnie jak przed rokiem w Brugii, stanął Evenepoel. Belg w poprzednią niedzielę w Madrycie odbierał gratulacje za zwycięstwo we Vuelta a Espana. Broniący tytułu Włoch Filippo Ganna uzyskał siódmy czas, a tuż przed nim uplasował się dwukrotny zwycięzca Tour de France Słoweniec Tadej Pogacar.

 

Wśród kobiet nie było niespodzianki. Ellen van Dijk obroniła tytuł, a łącznie po raz trzeci została mistrzynią świata w tej konkurencji. Triumfowała też w 2013 roku we Florencji.

 

- Nie sądziłam, że dziś wygram. Trasa wcale mi nie odpowiadała. Pojechałam bez presji, dobrze rozkładając siły - oceniła 35-letnia Holenderka.

 

Nie powiodło się jej rodaczce, mistrzyni olimpijskiej z Tokio Annemiek Van Vleuten. "Pojechałam g... czasówkę. Nie mogłam się rozpędzić" - skomentowała krótko 39-letnia zawodniczka, która zdominowała ten sezon, triumfując we wszystkich wielkich tourach - Giro d'Italia, Tour de France i Vuelta a Espana. W Wollongong była dopiero siódma.

 

W poniedziałek odbędzie się jazda indywidualna na czas młodzieżowców (do lat 23) z udziałem Mateusza Gajdulewicza i Kacpra Gieryka.

 

Wyniki:

 

Elita mężczyzn (34,2 km)

 

1. Tobias Foss (Norwegia) - 40.02
2. Stefan Kueng (Szwajcaria) strata 2 s
3. Remco Evenepoel (Belgia) 9
4. Ethan Hayter (Wielka Brytania) 40
5. Stefan Bissegger (Szwajcaria) 47
6. Tadej Pogacar (Słowenia) 48
...
18. Maciej Bodnar (Polska) 1.49

 

Elita kobiet (34,2 km)

 

1. Ellen van Dijk (Holandia) - 44.28
2. Grace Brown (Australia) strata 12 s
3. Marlen Reusser (Szwajcaria) 41
4. Vittoria Guazzini (Włochy) 52
5. Leah Thomas (USA) 1.18
6. Kristen Faulkner (USA) 1.25
...
21. Marta Jaskulska (Polska) 3.40
25. Agnieszka Skalniak-Sójka (Polska) 4.16

PN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie