Marcin Kaczmrek: Moja motywacja jest ogromna

Piłka nożna
Marcin Kaczmrek: Moja motywacja jest ogromna
fot. PAP
Nowy trener piłkarzy Lechii Gdańsk, która zajmują w ekstraklasie ostatnie miejsce, zapewnił, że nie boi się wyzwań.

Nowy trener piłkarzy Lechii Gdańsk, która zajmują w ekstraklasie ostatnie miejsce, zapewnił, że nie boi się wyzwań. „Czeka nas bardzo trudne zadanie, ale moja motywacja jest ogromna. Drużyna jest na zakręcie, chodzi o to, aby płynnie przejść z łuku na prostą” – powiedział Marcin Kaczmarek.

- Sytuacja z trenerami była bardzo dynamiczna. Na naszej liście znajdowało się kilka nazwisk, ale nie każdy, chociaż jest powszechnie cenionym i znakomitym szkoleniowcem, na dany moment był odpowiednim kandydatem do przejęcia zespołu. Wszystko przeanalizowaliśmy i ostatecznie nasz wybór padł na Marcina Kaczmarka. Rozmowy były bardzo krótkie, szybko ustaliliśmy pryncypia naszej współpracy, a dogranie szczegółów zajęło nam raptem trzy minuty” – wyjaśnił we wtorek na konferencji prasowej w Gdańsku prezes Lechii Paweł Żelem.

 

Kaczmarek, który podpisał kontrakt do 30 czerwca 2024 roku, jest wychowankiem Lechii, w latach 2003-2006 był także jej szkoleniowcem. Pod jego wodzą biało-zieloni wywalczyli w 2004 roku awans do trzeciej, a w następnym sezonie do drugiej ligi. Później prowadził m.in. Olimpię Grudziądz, Wisłę Płock, Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, a ostatnio Widzew Łódź.

 

Nowy trener gdańskiej drużyny podkreślił, że praca w Lechii jest dla niego wielkim wyzwaniem, ale także przywilejem.

 

- Moja motywacja jest ogromna. Nie tylko dlatego, że jestem profesjonalistą, ale także z tego powodu, że od emocji się nie ucieknie. Z Lechią byłem związany bardzo długo, jako dziecko, jako piłkarz i trener. Przeżyłem z nią wiele pięknych chwil i lechistą, niezależnie od tego, gdzie przyjdzie mi pracować, zawsze zostanę. Kiedy dostałem taką propozycję, to zastanawiałem się, jednak niezbyt długo. Nie chcę prawić banałów, ale w tej sytuacji nie stać mnie było, aby odmówić temu klubowi. Tak po ludzku, ta praca jest dla mnie bardzo ważna. Mam nadzieje, że za jakiś czas uznamy, że była to dobra decyzja – dodał Kaczmarek.

 

Biało-zieloni z dorobkiem pięciu punktów w dziewięciu meczach zamykają ligową tabelę.

 

- Zdaję sobie sprawę, w jakiej jesteśmy sytuacji. Czeka nas bardzo trudne zadanie, ale nie boję się wyzwań i cieszę się, że klub zaufał właśnie mojej osobie. W swojej historii Lechia była w różnych momentach i w różnych sytuacjach. Sam miałem okazję i przyjemność uczestniczyć w odbudowie tego klubu. To już jest historia, od tego czasu wiele się zmieniło, jednak Lechia znowu znalazła się na zakręcie. Naszym zadaniem jest, aby płynnie przejść z tego łuku na prostą – stwierdził.

 

ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kowalski: Kaczmarek za Kaczmarka, czyli dlaczego Lechia wreszcie nie pudłuje

 

48-letni szkoleniowiec przekonuje, że potrafi zarządzać kryzysami w piłkarskim zespole.

 

- Przeżyłem w różnych klubach trudne sytuacje. Chociażby w Wiśle Płock, kiedy po awansie nie potrafiliśmy odnieść zwycięstwa w dziewięciu pierwszych meczach. Trafiłem też do Niecieczy, która była w bardzo głębokim kryzysie po spadku z ekstraklasy, po dziewięciu kolejkach zamykała tabelę i trzeba to było odbudować – przypomniał.

 

Pod koniec lipca 2020 roku Kaczmarek odszedł z Widzewa Łódź i od tego czasu nie prowadził żadnej drużyny.

 

- Ta przerwa pozwoliła mi na odzyskanie dystansu oraz na odnowę psychiczną, bo ten zawód jest bardzo inwazyjny. To praca 24 godziny na dobę. Miałem wreszcie możliwość trochę pomieszkać w Gdańsku oraz spędzić czas z rodziną, z dziećmi, żoną i psami. Jako komentator spojrzałem też na piłkę z innej, dziennikarskiej perspektywy. Odpoczywałem wystarczająco długo, aby nabrać energii i dużego zapału do pracy. Przez 16 lat byłem poza Lechią, pracowałem w różnych klubach rozsianych po Polsce, a teraz historia zatoczyło koło – skomentował.

 

Nowy trener biało-zielonych ma trochę czasu na poznanie zespołu i wprowadzenie swoich metod, bowiem kolejne ligowe spotkanie zespół rozegra w sobotę 1 października w Szczecinie z Pogonią.

 

- Ruszyliśmy dzisiaj ostro z kopyta i chcemy ten czas intensywnie przepracować. Żeby wiedzieć jak leczyć, to trzeba wszystko zdiagnozować na każdej płaszczyźnie. Mentalnej i w aspekcie fizycznym, dlatego zajęcia zaczęliśmy od badań wydolnościowych, bo muszę się dowiedzieć w jakiej sytuacji zastałem drużynę. Zamierzam sporo indywidualnie rozmawiać z piłkarzami, żeby poznać ich pogląd na sytuację. Dzisiaj mam zaplanowanych sześć takich spotkań. W czwartek zagramy z trzecioligową Gedanią w ramach jubileuszu 100-lecia tego klubu, trzy dni spędzimy także na mini zgrupowaniu w Cetniewie – zdradził.

 

W kolejnych meczach lechiści zmierzą się na wyjeździe z Cracovią oraz na własnym stadionie z wicemistrzem Polski Rakowem Częstochowa.

 

- Terminarz jest trudny, ale w każdym meczu musimy szukać punktów. Chcemy regularnie punktować i mam nadzieję, że tak będzie już w pierwszej konfrontacji. W zimie nastąpi podsumowania co do sytuacji kadrowej, piłkarze muszą wziąć na siebie odpowiedzialność i wielu z nich przejdzie weryfikację – przyznał.

 

Popularny „Młody Bobo” planuje stosować metodę małych kroków i stawiać sobie krótkoterminowe cele.

 

- Mamy deficyt, jeśli chodzi o punkty i chcemy iść od meczu do meczu. Całą koncentrację poświęcić na to, aby optymalnie przygotować zespół do każdego kolejnego spotkania. Budujące jest to jak Lechia wróciła do gry w potyczce z Jagiellonia. Wiele zespołów będących w takim dole po stracie pierwszej bramki już nie zdołałoby się podnieść. Remis nikogo nie cieszy, ale jest z czego czerpać – podsumował.

 

W sztabie szkoleniowym zostali Maciej Kalkowski i trener bramkarzy Paweł Primel, odszedł natomiast Sławomir Wojciechowski. Trenerem przygotowania motorycznego będzie Maciej Bagrowski, z którym Kaczmarek miał okazję pracować w Wiśle Płock, przyjdzie także trener analityk Maciej Patyk. W tym roku to grono powinno się powiększyć o jeszcze jedną osobę.

PN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Gruzja - Grecja. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie