Jak wyglądały poprzednie gale Polsat Boxing Promotions?

Sporty walki
Jak wyglądały poprzednie gale Polsat Boxing Promotions?
fot. Polsat Sport
Na gali Polsat Boxing Promotions 3 w walce wieczoru Ihosvany Garcia pokonał Przemysława Gorgonia

Sobotnia gala Polsat Boxing Night to okrągły jubileusz. Już po raz dziesiąty pięściarze grupy będą prezentować swoje ringowe umiejętności. To doskonała okazja, żeby wrócić pamięcią do poprzednich wydarzeń pod szyldem nowej grupy.

Zaczęło się z wysokiego C. Dosłownie i w przenośni. Pierwszą galą grupy PBP była Polsat Boxing Night. W ringu Michał Cieślak już w pierwszej rundzie zdemolował Yurija Kashinskiego. Po walce wieczoru frankofoński pas WBC w wadze super średniej zdobył Łukasz Stanioch po punktowym zwycięstwie nad Robertem Talarkiem. Pierwszą walkę dla PBP stoczył Nikodem Jeżewski, który wrócił po nieudanym ataku na pas Lawrenca Okoliego w wadze junior ciężkiej. To była dziesiąta gala Polsat Boxing Night, na której poznaliśmy kierunek grupy Polsat Boxing Promotions. Wysokie, artystyczne C w ringu pokazali m.in. Ania Dąbrowska i Igor Herbut. Akcenty muzyczne to nowy pomysł na polskim rynku pięściarskim, który od początku wyróżniał nową grupę promotorską. Emil Jędrzejewski, Fiodor Łapin, Marian Kmita i Przemysław Krok jasno określili też kierunek sportowy. Walki zawodowców zawsze w towarzystwie pojedynków w boksie olimpijskim. Jednym z priorytetów grupy od początku było promowanie najzdolniejszej młodzieży, która miałaby trafić do kadry Polski i walczyć o Igrzyska w Paryżu.


Grupa Polsat Boxing Promotions postawiła też na gale w oryginalnych lokalizacjach. Faktycznie pierwsze wydarzenie odbyło się w sierpniu 2021 roku w Stoczni Gdańskiej. Na dachu historycznej hali koncert zagrała Margaret, a w ringu Radomir Obruśniak pokonał w walce wieczoru Piotra Gudla i zdobył pas Mistrza Polski w wadze super piórkowej. W Gdańsku w grupie i w boksie zawodowym zadebiutowali Niko Zdunowski i Gracjan Królikowski w bezpośrednim, remisowym starciu. Pierwszą walkę zawodową stoczył Kewin Gibas. A w grupie po raz pierwszy zaboksowali też Ihosvany Garcia i Remigiusz Runowski. Pierwszej porażki w karierze doznał Konrad Kaczmarkiewicz, przegrywając z Michałem Łoniewskim.

 

ZOBACZ TAKŻE: Gala Polsat Boxing Promotions 10 na dworcu kolejowym Łódź Fabryczna. Wystąpi Tede!


Druga gala to niejako ukłon w stronę Grzegorza Proksy, który prężnie działa w PBP, a pochodzi z Węgierskiej Górki. Właśnie tam w walce wieczoru Ihosvany Garcia w pierwszej rundzie, ciosem na korpus, znokautował Egipcjanina Nabila Zakiego.


Trzecia odsłona to ringowy powrót i pierwsza walka w PBP Marcina Siwego na toruńskim Dworze Artusa. „Misiek”, któremu do wejścia wtórował raper Sarius, znokautował Marcelo Nascimento. W grupie po raz pierwszy boksował też Konrad Kozłowski, a Ihosvany Garcia w walce wieczoru wygrał przed czasem z Przemysławem Gorgoniem. Kubańczyk powoli wyrastał na gwiazdę, ale oto objawił się inny gwiazdor z Havany.


Podczas czwartej gali, w Warszawie, w grupie i w Polsce zadebiutował ultra talent Osleys Iglesias, który w pierwszej rundzie rozprawił się z Rafaelem Pintosem. Debiutował też Miłosz Grabowski. Kolejny nokaut dopisał do bilansu Marcin Siwy, rywala znokautował też Kewin Gibas, a w pojedynku wieczoru, Radomir Obruśniak przed czasem pokonał Carila Herrerę, zdobywając pas Międzynarodowego Mistrza Polski w wadze super piórkowej.

Artur Łukaszewski/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie