Joanna Kaczor-Bednarska: Poziom gry Polek był kosmiczny

Siatkówka
Joanna Kaczor-Bednarska: Poziom gry Polek był kosmiczny
fot. Cyfrasport
Joanna Kaczor-Bednarska

Brązowa medalistka mistrzostw Europy Joanna Kaczor-Bednarska przyznała, że jest zbudowana wygraną polskich siatkarek z USA 3:0 w mistrzostwach świata i stylem zwycięstwa. - Dziewczyny zagrały na poziomie, jaki chcielibyśmy oglądać w każdym meczu. On był kosmiczny - powiedziała.

Polskie siatkarki sprawiły jedną z największych sensacji trwających w Polsce i Holandii mistrzostw świata. W środę w łódzkiej Atlas Arenie w przekonującym stylu pokonały złote medalistki turnieju olimpijskiego z Tokio Amerykanki 3:0.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ siatkarek 2022: Polska - Stany Zjednoczone 3:0. Skrót meczu

 

- To był wielki dzień polskiej kobiecej siatkówki. Dziewczyny zagrały na poziomie, jaki chcielibyśmy oglądać w każdym meczu. Pytanie tylko, jak długo będą w stanie utrzymać ten poziom, bo on był kosmiczny. Hulało nam wszystko. Kiedy słabszy początek miała Olivia Różański, na swoje barki cały ciężar gry, jeśli chodzi o zdobywanie punktów, wzięła Magda Stysiak. Fenomenalne spotkanie rozegrała Asia Wołosz, jej prowadzenie gry było bardzo istotne - oceniła Kaczor-Bednarska.

 

Brązowa medalistka mistrzostw Europy z 2009 roku podkreśliła, że jest zbudowana wygraną z USA i stylem odniesionego zwycięstwa.

 

Dodała, że początkiem drogi do końcowego sukcesu, była bardzo dobra gra Polek w systemie blok-obrona, który – jak wskazała była atakująca kadry – funkcjonował, jak nigdy przedtem.

 

- Miejmy nadzieję, że tak zostanie na kolejne spotkania, bo jeśli tak dziewczyny będą się zachowywały w bloku i potem reagowały na to, co się dzieje w obronie możemy być pozytywnie nastawieni na to, co przed nami – zaznaczyła.

 

Zdaniem Kaczor-Bednarskiej polska drużyna jest dobrze przygotowana do długiego turnieju pod względem fizycznym.

 

- To widać. Na takiej imprezie zawsze zdarzają się słabsze mecze. Mam nadzieję, że dla nas było to wtorkowe spotkanie z Serbią (0:3), a teraz będziemy w stanie utrzymać dobry poziom z konfrontacji z USA. Przed turniejem nie wiedzieliśmy, czego spodziewać się po tej kadrze, a teraz zastanawiamy się nad ćwierćfinałem. Chciałbym, żeby przede wszystkim dziewczyny wierzyły, że mogą grać w każdym spotkaniu tak jak z USA – wyjaśniła dwukrotna mistrzyni Polski z Muszynianką Muszyna.

 

Wygrana z USA otworzyła prowadzonej przez włoskiego trenera Stefano Lavariniego drużynie drogę do ćwierćfinału mundialu. Z bilansem czterech wygranych i trzech porażek zajmuje czwarte miejsce w grupie F. To ostatnia lokata, która gwarantuje grę w najlepszej ósemce. W dwóch ostatnich grupowych meczach biało-czerwone zagrają w piątek w łódzkiej hali Atlas Arena z Kanadą, a w sobotę z Niemcami.

 

Kaczor-Bednarska widzi biało-czerwone w ćwierćfinale, ale – jak zaznaczyła – dobrą grę muszą potwierdzić w dwóch ostatnich meczach w Łodzi.

 

- Jestem optymistką i liczę na dobrą grę. Takimi występami, jak ze Stanami Zjednoczonymi dziewczyny budują swoją markę i respekt w innych zespołach. Zawsze apetyt rośnie w miarę jedzenia. Mam nadzieję, że w piątek i sobotę Atlas Arena wypełni się do ostatniego miejsca i tak jak my w 2009 roku zostaną poniesione do ćwierćfinału – podkreśliła. 

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie