Ciężki bój polskich siatkarek z Kanadą! Ćwierćfinał MŚ coraz bliżej

Spotkanie lepiej rozpoczęły Kanadyjki (3:6), ale polskie siatkarki szybko opanowały sytuację. Odrobiły straty, a po skutecznym ataku Olivii Różański i asie Zuzanny Góreckiej zaczęły budować przewagę (11:9). W środkowej części seta świetnie prezentowały się w bloku i wyraźnie odskoczyły rywalkom (18:12). Kanadyjki próbowały jeszcze zmniejszyć różnicę, ale gospodynie spokojnie dowiozły przewagę do końca. Różański atakiem po bloku rywalek zamknęła tę część meczu (25:18).

 

Zobacz także: Siatkarki USA odrodziły się po klęsce z Polską! Wygrały hitowe starcie

 

Druga odsłona to znów dobre otwarcie siatkarek z Kanady (4:9). Polki złapały punktowy kontakt (9:10), ale rywalki błyskawicznie odbudowały przewagę (10:14). Kanadyjki postawiły na zagrywkę i w tym elemencie sprawiały gospodyniom sporo kłopotów; słabsze przyjęcie przekładało się na kłopoty ze skończeniem ataków. Skuteczniejsze były przyjezdne, które powiększały przewagę (13:19) i w końcówce kontrolowały sytuację. Gra Polek wyraźnie się nie kleiła, a serwis w siatkę ustalił wynik na 19:25.

 

Początek trzeciego seta to minimalna przewaga ekipy kanadyjskiej. Do pewnego momentu Polki dotrzymywały kroku przeciwniczkom, ale w środkowej części seta gra toczyła się już pod dyktando siatkarek spod znaku Klonowego Liścia (8:12, 10:17), które nadal dobrze prezentowały się w polu serwisowym. Końcówka pod kontrolą reprezentacji Kanady. Po ataku Hilary Howe różnica wynosiła już dziesięć oczek (11:21), a przestrzelona zagrywka Polek zakończyła seta (16:25).

 

Czwarta partia rozpoczęła się obiecująco, asem popisała się Różański (2:1), ale rywalki znów uzyskały przewagę (4:7). Tym razem Polki błyskawicznie odrobiły straty (7:7) i odzyskały animusz. Wygrały sześć kolejnych akcji, a serię zwieńczył as serwisowy Zuzanny Góreckiej (13:8). Rywalki nie rezygnowały, łapały kontakt (16:15, 21:20), a w końcówce, po dwóch skutecznych atakach Alexy Gray odrobiły straty (23:23). Emocje sięgnęły zenitu, ale skuteczny atak Stysiak i dotknięcie siatki przez przeciwniczki przyniosły Polsce decydujące punkty (25:23).

 

Biało-czerwone efektownie rozpoczęły tie-breaka. Po serii trzech punktowych bloków prowadziły 4:1, a skuteczny atak Różański oznaczał cztery oczka zaliczki przy zmianie stron (8:4). Druga część decydującej partii to dominacja Polek, które pozwoliły rywalkom zdobyć zaledwie jeden punkt! Bardzo dobrze prezentowały się w bloku, a dwa skuteczne ataki Stysiak zakończyły to emocjonujące starcie (15:5). 8–1 dla Polek, to statystyka punktowych bloków w tie-breaku tego starcia...

 

Skrót meczu Polska - Kanada:

 

 

Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (25), Kamila Witkowska (15), Agnieszka Korneluk (12) – Polska; Kiera Van Ryk (21), Alexa Gray (20), Hilary Howe (14) – Kanada. Dominacja Polek w bloku (20–6), znakomita gra w tym elemencie pozwoliła Polkom zdecydowanie wygrać w tie-breaku.

 

Polskie siatkarki odniosły piąte zwycięstwo w turnieju, co pozwoliło im pozostać na czwartym miejscu w tabeli grupy F. W sobotę w ostatnim meczu grupowym zmierzą się z reprezentacją Niemiec, prowadzoną przez trenera Vitala Heynena. Kanada po porażce z Polską straciła szansę na awans do ósemki.

 

Polska – Kanada 3:2 (25:18, 19:25, 16:25, 25:23, 15:5)

 

Polska: Agnieszka Korneluk, Kamila Witkowska, Zuzanna Górecka, Magdalena Stysiak, Joanna Wołosz, Olivia Różański – Maria Stenzel (libero) oraz Monika Fedusio, Monika Gałkowska, Katarzyna Wenerska, Weronika Szlagowska. Trener: Stefano Lavarini.
Kanada: Kiera Van Ryk, Alexa Gray, Jennifer Cross, Brie King, Hilary Howe, Emily Maglio – Arielle Palermo (libero) oraz Vicky Savard. Trener: Shannon Winzer.

 

Sędziowie: Joo-Hee Kang (Korea Południowa), Ismail Ibrahim Alblooshi (ZEA).

 

WYNIKI I TABELE MŚ SIATKAREK 2022

Przejdź na Polsatsport.pl