Dawny kolega spróbuje zepsuć święto Robertowi Lewandowskiemu. "Znam go bardzo dobrze"

Choć w Hiszpanii trwa dopiero ósma kolejka ligowa, kibice żyją tam już tym, co czekać ich będzie za tydzień. Na Santiago Bernabeu Real Madryt podejmie FC Barcelona. Będzie to pierwsze "El Clasico" w karierze dla Roberta Lewandowskiego. Polski snajper o bramki i zwycięstwo będzie walczył z dawnym kolegą z Bayernu Monachium, Davidem Alabą.
Alaba trafił do Bayernu już jako 16-latek. Konsekwentnie budował swoją pozycję w zespole, aby w końcu stać się kluczowym zawodnikiem. Przez osiem lat dzielił także szatnię z Robertem Lewandowskim, z którym wygrał między innymi Ligę Mistrzów.
ZOBACZ TAKŻE: Erling Haaland kupił drogie mieszkanie w Norwegii za... tygodniową pensję
W 2021 roku zdecydował się jednak na poważną zmianę i odejście do Realu Madryt po wygaśnięciu ówczesnej umowy z "Die Roten". 12 miesięcy później w Hiszpanii wylądował także Lewandowski, którego ściągnął odwieczny rywal "Królewskich" - FC Barcelona.
16 października dawni koledzy z Bayernu staną naprzeciwko siebie w jednym z najważniejszych meczów na świecie - "El Clasico". Alaba będzie starał się zatrzymać Lewandowskiego. - Jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Pokazywał to raz po raz w ostatnich latach i robi to ponownie w tym sezonie - powiedział Austriak.
Obrońca Realu Madryt dodał, że nie jest zaskoczony tak udanym wejściem Polaka do nowego zespołu. W siedmiu meczach ligowych strzelił już dziewięć goli, a do tego kolejne trzy w Lidze Mistrzów. - Nie jestem zaskoczony Lewandowskim. Znam go bardzo dobrze z czasów, gdy byłem w Monachium. To, co robi w Hiszpanii, przez lata widziałem na własne oczy w Niemczech - stwierdził 30-latek.
"El Clasico" rozpocznie się w niedzielę 16 października o 16:15.
Przejdź na Polsatsport.pl
