Prezydent FIFA wziął udział w meczu w Indonezji. W internecie zawrzało
Zdjęcia szefa FIFA Gianniego Infantino, który śmieje się i przybija piątki podczas meczu z indonezyjskimi liderami piłki nożnej niespełna trzy tygodnie po śmierci 133 kibiców, wywołały w środę falę krytyki w Indonezji.
Infantino udał się do Indonezji dwa tygodnie po jednej z największych katastrof w historii futbolu. 1 października w wyniku zamieszek na stadionie w mieście Malang na wyspie Jawa zginęły 133 osoby.
ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Odszkodowania dla pracowników budujących stadiony? FIFA jest na tak
We wtorek szef Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej spotkał się w Dżakarcie z prezydentem Indonezji Joko Widodo i obiecał, że FIFA pomoże poprawić bezpieczeństwo meczów i zreformować indonezyjski futbol.
Jednak w środę Indonezyjska Federacja Piłkarska (PSSI) opublikowała zdjęcia w mediach społecznościowych, na których widać, jak szef FIFA i prezes PSSI Mohamad Iriawan rozgrywają mecz w doskonałych humorach.
"Zamiast grać w piłkę, lepiej byłoby, gdyby udali się razem do ofiar tragedii (na stadionie) Kanjuruhan" – napisał na Twitterze indonezyjski aktor Vino G. Bastian, którego konto śledzi 1,9 mln osób. Kilkadziesiąt tysięcy z nich dało pod tym wpisem "lajki".
"133 osoby nie żyją. A wasz prezydent przyjeżdża tutaj, żeby bawić się grą w piłkę i śmiać się? Dlaczego nie bawisz się grając na stadionie Kanjuruhan? Wstyd dla FIFA" - to z kolei komentarz na Twitterze popularnego portalu PanditFootball.
Indonezyjski ekspert piłkarski Pangeran Siahaan ocenił zachowanie liderów PSSI jako "skrajnie niezdarne". "Nie mogę uwierzyć w to, że federacja, która była już pod ogniem krytyki, i jej prezes uznali za dobry pomysł, aby sfotografować się z kopiącym piłkę prezydentem FIFA" - powiedział Siahaan agencji AFP.
W ubiegłym tygodniu zespół badający katastrofę wezwał prezesa PSSI do dymisji wraz z całym zarządem federacji. Na to wezwanie Iriawan pozostał głuchy.
We wtorek podczas spotkania z Infantino prezydent Indonezji Joko Widodo zapowiedział, że stadion w Malang zostanie zburzony i odbudowany zgodnie ze standardami FIFA.
Do tragedii doszło po porażce miejscowego klubu Arema FC z Persebaya Surabaya 2:3. Tysiące rozwścieczonych kibiców Arema FC wbiegły na murawę, a policja użyła wobec nich gazu łzawiącego, co doprowadziło do wybuchu paniki. Wiele osób zostało zadeptanych na śmierć lub udusiło się, gdy tłum kibiców próbował wydostać się ze stadionu.
Gaz łzawiący jest zakazanym przez FIFA środkiem kontroli tłumu. W przyszłym roku Indonezja będzie gospodarzem mistrzostw świata do lat 20.
Przejdź na Polsatsport.pl