Liga Mistrzów FIBA: Legia Warszawa - Filou Ostenda. Relacja i wynik na żywo

Obydwa zespoły w dwóch pierwszych kolejkach poniosły porażki z Hapoelem Holon i Galatasaray Stambuł. Mają bilans 0-2, ale wciąż w ich zasięgu jest przynajmniej miejsce trzecie, które oznacza pozostanie w rozgrywkach i rywalizację w styczniu o kolejną rundę Ligi Mistrzów.

Sponsorowany obecnie przez markę piwa Filou, wcześniej znany pod nazwą Telenet, 23-krotny mistrz Belgii i 20-krotny zdobywca krajowego pucharu to klub działający od 1970 roku. Legionistów łączy z nim fakt, że w jego początkach występował w nim były koszykarz "Zielonych Kanonierów" i kadry narodowej Tadeusz Suski (1 października skończył 80 lat). W 1996 r. wicemistrzostwo Belgii z Sunair Ostenda zdobył inny reprezentant kraju Adam Wójcik, a w latach 2014 i 2015 w barwach Telenetu powtórzył to, zdobywając także dwukrotnie Puchar Belgii, obecny kapitan drużyny narodowej Mateusz Ponitka.

ZOBACZ TAKŻE: Jest decyzja rosyjskiego sądu ws. Brittney Griner

Trenerem belgijskiej drużyny jest Chorwat Dario Gjergja, pracujący w Ostendzie nieprzerwanie od grudnia 2011 roku. Były asystent trenera reprezentacji Chorwacji, od czterech lat sprawuje także funkcję selekcjonera kadry Belgii. Kapitanem Filou jest 39-letni serbski rozgrywający, mający też belgijskie obywatelstwo, Dusan Djordjevic. O rok starszy od Łukasza Koszarka zawodnik występuje w Ostendzie od 11 lat. W kadrze są także m.in. dwaj Amerykanie - Breein Tyree i Tre'Shawn Thurman. W tegorocznym Eurobaskecie w reprezentacji Belgii grali środkowy Haris Bratanovic i skrzydłowy Pierre-Antoine Gillet, a w ekipie Holandii 20-letni rozgrywający Keye van der Vuurst de Vries.

W ostatnim meczu ligowym koszykarze Filou przegrali w niedzielę na wyjeździe ze Spirou Charleroi 70:92. Również dla zawodników Legii środowy mecz na Torwarze będzie próbą zatarcia złego wrażenia po przegranym 65:69 sobotnim spotkaniu ekstraklasy z Kingiem w Szczecinie.

"To nie będzie łatwy mecz, ale jesteśmy zmotywowani, głodni zwycięstw. Damy z siebie wszystko i postaramy się wygrać to spotkanie. Ostenda to połączenie młodości z doświadczeniem, niektórzy zawodnicy grają ze sobą już parę lat i doskonale się znają, widać to na boisku. To poukładana drużyna, musimy być skoncentrowani. Ich mocną stroną jest szybki atak, więc musimy dobrze wracać do obrony” – powiedział skrzydłowy Legii Grzegorz Kulka, cytowany przez klubowe media.

Aby europejska przygoda "Zielonych Kanonierów" potrwała dłużej, muszą oni pokonać Filou, który wydaje się ich głównym rywalem do trzeciej lokaty w grupie C, dającej prawo gry w play in. W środowym meczu w zespole gospodarzy zabraknie kontuzjowanego Travisa Leslie, w kadrze meczowej nie pojawi się także Jakub Sadowski.

„Przed nami chyba najważniejszy mecz w Lidze Mistrzów. Rywale zaczęli te rozgrywki tak samo jak my, a więc od bilansu 0-2, więc to będzie spotkanie o przełamanie i przede wszystkim o zachowanie szans na awans do fazy play in. Liczymy na wsparcie naszych kibiców, zapraszamy do hali COS Torwar” – dodał trener Wojciech Kamiński.

W pierwszym etapie 32 drużyny zagrają w ośmiu czterozespołowych grupach systemem „każdy z każdym”. Z każdej z nich do fazy Top 16 awansują bezpośrednio tylko zwycięzcy, zaś ekipy z drugiego i trzeciego miejsca zagrają w dodatkowych meczach o awans.

Następnie 16 ekip zostanie podzielonych na cztery czterozespołowe grupy. Po dwie najlepsze ekipy awansują do ćwierćfinałów (rozgrywanych do dwóch zwycięstw). Triumfator zostanie wyłoniony podczas turnieju Final Four z udziałem czterech najlepszych drużyn rozgrywek.

Relacja i wynik na żywo meczu Legia Warszawa - Filou Ostenda na Polsatsport.pl. Początek o 18:30.