Grzegorz Krychowiak zażartował z Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego. To trzeba zobaczyć!
Wiosną w Lidze Europy zagrają wielkie kluby, z Juventusem i FC Barcelona na czele. Wojciech Szczęsny, Arkadiusz Milik, a także Robert Lewandowski nie zdołali wywalczyć ze swoimi drużynami awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i pozostała im rywalizacja o klasę niżej. Takiej okazji do szydery nie mógł przepuścić Grzegorz Krychowiak.
Barcelona zamknęła sobie drogę do 1/8 finału Ligi Mistrzów już w piątej kolejce fazy grupowej. Strata do Bayernu Monachium i Interu Mediolan była na tyle duża, że w dwóch ostatnich seriach gier Katalończycy nie mogli już w żaden sposób poprawić swojego położenia. Wiadomo było, że zajmą trzecie miejsce w grupie i wiosną zagrają w Lidze Europy.
ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów: Wiadomo, kto awansował do 1/8 finału
W podobnej sytuacji był Juventus. Turyńczycy również odpadli z Ligi Mistrzów, zanim rozpoczęła się ostatnia kolejka. W ich przypadku pozostawała jednak walka o Ligę Europy, na którą szansę miało także Maccabi Hajfa. Ostatecznie to "Stara Dama" zajęła trzecie miejsce i wiosną wystąpi w drugim co do ważności pucharze na Starym Kontynencie.
Niepowodzenie Barcelony i Juventusu postanowił skomentować za pośrednictwem Twittera Grzegorz Krychowiak. Pomocnik Al-Shabab znany jest z ciętego dowcipu, zwłaszcza w kierunku swojego przyjaciela Wojciecha Szczęsnego.
"Ten moment, kiedy Szczęsny i Lewandowski rozpoczynają walkę o trofeum, które ty już masz" - napisał reprezentant Polski. W ten sposób Krychowiak przypomniał, że wraz z drużyną Sevilli sięgał po Ligę Europy dwukrotnie. W sezonie 2014/2015 Andaluzyjczycy pokonali w finale FK Dnipro 3:2, a rok później - 3:1 Liverpool.
Przejdź na Polsatsport.pl