Nowa gwiazda reprezentacji Polski nie zagra w kadrze? Występ Stephanie Mavungi w eliminacjach ME pod znakiem zapytania

Koszykówka
Nowa gwiazda reprezentacji Polski nie zagra w kadrze? Występ Stephanie Mavungi w eliminacjach ME pod znakiem zapytania
fot. PAP
Stephanie Mavunga

Występ pochodzącej z Zimbabwe Stephanie Mavungi, która latem zagrała w reprezentacji Polski koszykarek w meczach towarzyskich, w listopadowych eliminacjach ME 2023 stoi pod znakiem zapytania - dowiedziała się PAP. Na przeszkodzie stać mają niedopełnione sprawy formalne.

Mavunga, mistrzyni kraju z BC Polkowice, która czeka na polski paszport, uzyskuje regularnie w Eurolidze oraz polskiej ekstraklasie double-double. Na stronie internetowej rozgrywek FIBA-Europe oraz polskiej ekstraklasy cały czas figuruje jednak jako zawodniczka z amerykańskim obywatelstwem. Środkowa Polkowic ma także za sobą występy w reprezentacji USA do lat 16.

 

ZOBACZ TAKŻE: Amerykanin Geoffrey Groselle może zadebiutować w reprezentacji Polski

 

PAP nie udało się skontaktować z Polskim Związkiem Koszykówki w sprawie występów Mavungi w listopadowych spotkaniach eliminacji ME 2023 oraz kwestii jej paszportu.

 

W ostatnim tygodniu minął termin zgłaszania do FIBA-Europe nazwisk koszykarek na listopadowe (24-27) spotkania reprezentacji w walce o przyszłoroczne finały ME. Sztab szkoleniowy, na czele ze Słowakiem Marosem Kovacikiem, musiał więc dokonać wyboru, ale PZKosz. nie ogłosił do tej pory składu reprezentacji Polski.

 

Biało-czerwone podejmą 24 listopada w Gnieźnie Słowenię w bardzo ważnym meczu dla układu tabeli, a trzy dni później zmierzą się w Tiranie z najsłabszym zespołem w grupie D - Albanią. Tę drużynę Polki rozgromiły w listopadzie 2021 właśnie w Gnieźnie 125:19, a w kolejnym spotkaniu uległy Turczynkom w Izmicie 41:52. W lutym 2023 w ostatnim okienku eliminacji ME biało-czerwone zmierzą się na wyjeździe ze Słowenią i u siebie z Turcją.

 

Do czerwcowych finałów ME, które odbędą się w Słowenii i Izraelu awans wywalczą zwycięzcy 10 grup kwalifikacyjnych oraz cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc. Słowenia udział w Eurobaskecie ma zapewniony automatycznie (podobnie jak Izrael), więc Polska może awansować ewentualnie nawet wóczas, gdy zajmie trzecią pozycję w tabeli, pod warunkiem, że będzie miała lepszy bilans dużych i małych punktów w porównaniu z rywalami z drugich miejsc w innych grupach.

 

W czerwcu podczas międzynarodowego towarzyskiego turnieju w Atenach federacja grecka oraz FIBA-Europe zgodziły się, by Mavunga, oczekująca na polski paszport od jesieni 2021, zagrała w drużynie prowadzonej przez Kovacika. To właśnie dzięki jej postawie Polki pokonały mistrzynie Europy - Serbki 72:60, następnie Chorwatki 71:57 oraz rozgromiły Greczynki 95:64 i z kompletem zwycięstw wygrały rywalizację w Atenach.

 

Trener Kovacik zna bardzo dobrze umiejętności środkowej BC Polkowice, bowiem pracował z nią przed laty w rosyjskiej drużynie z Kurska.

 

Urodzona w stolicy Zimbabwe Harare Mavunga jako dziecko przeniosła się z rodziną do USA i tam zdobywała edukację, także koszykarską. W 2018 roku została wybrana w drafcie do ligi WNBA przez Indiana Fever.

 

27-letnia środkowa jest liderką mistrza Polski BC Polkowice, zespołu którego trenerem jest Karol Kowalewski, asystent Kovacika w kadrze. W obecnych rozgrywkach Energa Basket Ligi Kobiet ma średnio 20,5 pkt i 10 zbiórek, zaś w Eurolidze (BC wygrało dwa z trzech meczów, w tym z wicemistrzem rozgrywek Fenerbahce Stambuł 73:46) notuje średnio 16,3 pkt i 14,7 zbiórek. To oznacza, że w tej drugiej klasyfikacji jest liderką wśród zawodniczek uczestniczących w najlepszych klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie.

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie