Radosław Kawęcki i Laura Bernat z biletami do Melbourne. Mistrz świata powalczy o obronę tytułu

Inne
Radosław Kawęcki i Laura Bernat z biletami do Melbourne. Mistrz świata powalczy o obronę tytułu
fot. Materiały prasowe
Radosław Kawęcki

Podczas ostatniego dnia pływackiego Arena Grand Prix Pucharu Polski w Poznaniu Radosław Kawęcki i Laura Bernat wypełnili minima na tegoroczne mistrzostwa świata na krótkim basenie. Nasi grzbieciści rzutem na taśmę dołączyli do kadry, która w grudniu wystartuje w Melbourne.

Zawody w Termach Maltańskich, współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Miasta Poznań, były ostatnią szansą na zdobycie przepustki na czempionat globu. Wyniki lepsze od czasów wyznaczonych przez Polski Związek Pływacki padły w niedzielnych wyścigach na dystansie 200 m stylem grzbietowym.


Najpierw kwalifikację wywalczył Radosław Kawęcki z G-8 Bielany Warszawa. Aktualny mistrz świata w tej konkurencji uzyskał rezultat 1:52.21 (minimum: 1:52.35) i na mecie wyprzedził Filipa Kosińskiego (1:54.84) oraz Tomasza Polewkę (1:56.78).

 

Chwilę później ze swojego sukcesu cieszyła się Laura Bernat. Siedemnastoletnia reprezentantka AZS UMCS Lublin cały dystans przepłynęła w 2:05.18. Nie tylko wypełniła wymagane minimum (2:05.36), ale też poprawiła rekord życiowy z ubiegłorocznych mistrzostw Europy. Na drugim miejscu zameldowała się rekordzistka kraju, Adela Piskorska (2:06.44), a na trzecim Zuzanna Herasimowicz (2:09.34).


- Radek potwierdził klasę i pokazał doświadczenie, a Laura ponownie zaprezentowała swój duży potencjał. Cieszymy się z ich sukcesów i czekamy na grudniowe starty w Australii. Melbourne to dla nas szczęśliwe miasto. Gdy w 2007 roku odbywały się tam mistrzostwa świata na długiej pływalni, zdobyliśmy cztery medale, w tym dwa złote. Trzymamy kciuki, żeby teraz również nasza kadra wróciła do kraju zadowolona ze swoich występów - mówiła prezes PZP Otylia Jędrzejczak.

 

Rywalizacja w Poznaniu zakończyła okres kwalifikacji na czempionat globu, obejmujący m. in. zawody Arena Grand Prix w Łodzi oraz cykl Pucharu Świata. Już wcześniej wymagane kryteria indywidualne wypełniło sześć osób: Katarzyna Wasick, Adela Piskorska, Ksawery Masiuk, Jakub Majerski, Kacper Stokowski i Karol Ostrowski.


W trakcie weekendu w Termach Maltańskich padły też inne wartościowe rezultaty. Bardzo blisko zapewnienia sobie miejsca w kadrze była na przykład Paulina Peda, która wygrała klasyfikację generalną całych zawodów wśród kobiet. Pływaczka AZS AWF Katowice była najlepsza na 50 i 100 m stylem grzbietowym (26.84; 57.14) oraz 50 i 100 stylem motylkowym (25.88; 57.33). Zgromadziła łącznie aż 2585 punktów, wyprzedzając Adelę Piskorską (2. na 50, 100 i 200 m stylem grzbietowym) oraz Dominikę Sztanderę, która zaprezentowała bardzo dobrą formę na 50 i 100 m stylem klasycznym (30.21; 1:05.18).

 

- Ze względu na chorobę nie wiedziałam na co się nastawiać, więc wyniki w Poznaniu były dla mnie ogromną niespodzianką. Miałam kilka cudownych wyścigów, zanotowałam kilka rekordów życiowych - opowiadała Peda, której zabrakło tylko 15 setnych sekundy do wywalczenia kwalifikacji na mistrzostwa świata na 100 m stylem grzbietowym. - Rzeczywiście, czas nieznacznie odbiegał od minimum, ale nie byłam załamana. Chyba dlatego, że cały czas trzymamy się planu i nastawiamy na rywalizację na długim basenie. Po tak intensywnym sezonie letnim uznaliśmy z trenerami, że do grudnia spróbujemy innych treningów. Zrobiłam ogromny postęp. To niesamowicie cieszy i napędza - dodała.


Wśród mężczyzn w punktowym zestawieniu najlepszy okazał się Krzysztof Chmielewski. Urodzony w 2005 roku zawodnik Muszelki Warszawa uzbierał 2605 punktów i znalazł się przed Kacprem Majchrzakiem i Dawidem Wiekierą. Na dorobek Chmielewskiego złożyły się triumfy na 400 m stylem dowolnym (3:43.05), 200 m stylem motylkowym (1:51.84) oraz 400 m stylem zmiennym (4:09.05). W wyścigu delfinistów do minimum na MŚ zabrakło mu tylko setnej sekundy, z kolei w zmaganiach zmiennistów poprawił rekord Polski 18-latków, należący do tej pory do Mateusza Matczaka.


Majchrzak najlepiej poradził sobie na 100 m stylem dowolnym, uzyskując czas 46.84 – zaledwie 14 setnych gorszy od minimum. Przed własną publicznością wygrał też zmagania na dwukrotnie dłuższym dystansie (1:44.86). Z kolei Wiekiera był najszybszy na 200 m stylem klasycznym (2:06.30), a do rekordu Polski zabrakło mu 11 setnych.

 

W zmaganiach mężczyzn blisko zdobycia biletów na mistrzostwa świata byli jeszcze Paweł Juraszek na 50 m stylem dowolnym (21.26; minimum 21.22) i Tomasz Polewka na 50 m stylem grzbietowym (23.07; minimum 22.89).

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie