Jakub Kiwior skomentował ostatni test przed MŚ. "Dużo łatwiej podróżuje się na mundial z wygranym ostatnim meczem"

Piłka nożna
Jakub Kiwior skomentował ostatni test przed MŚ. "Dużo łatwiej podróżuje się na mundial z wygranym ostatnim meczem"
fot. PAP
Jakub Kiwior

- Dużo łatwiej podróżuje się na mundial z wygranym ostatnim meczem niż przegranym czy zremisowanym. Cieszymy się, że daliśmy radę dziś zwyciężyć - powiedział piłkarz reprezentacji Polski Jakub Kiwior po spotkaniu z Chile (1:0).

Jedyną bramkę w 85. minucie zdobył Krzysztof Piątek. Piłkarze narzekali na stan murawy na stadionie Legii Warszawa. "Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, na jakim gramy boisku, jakie są warunki. Lepiej zagrać defensywnie i wygrać niż stracić jakąś głupią bramkę" - stwierdził Kiwior.

 

Chilijczycy przeważali w posiadaniu piłki i wymienili więcej podań, ale mimo to biało-czerwonym udało się nie stracić bramki.

 

- Czyste konto cieszy każdego obrońcę. Wiemy, jakich zawodników mają Chilijczycy, ale daliśmy dzisiaj radę. Zagraliśmy +na zero+ i to na pewno cieszy - ocenił reprezentant Polski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kulesza po meczu z Chile. "To dobry sygnał"

 

Kiwior zadebiutował w kadrze 11 czerwca w zremisowanym 2:2 meczu z Holandią. Łącznie wystąpił w czterech spotkaniach Ligi Narodów. Mecz z Chile był jego piątym w narodowych barwach. 22-latek jest jednym z mniej doświadczonych zawodników w reprezentacji biało-czerwonych.

 

- To dla mnie pierwszy mundial. Nie byłem jeszcze na tak wielkiej imprezie. Nie nakładam na siebie żadnej presji. Jednak, gdy wylądujemy w Katarze, to głowa będzie pracowała inaczej - stwierdził.

 

Polacy rozpoczną turniej od starcia z Meksykiem we wtorek 22 listopada. Ich kolejnymi rywalami w grupie C będą Arabia Saudyjska (26 listopada) i Argentyna (30 listopada).

 

- Każdy zdaje sobie sprawę z tego, ile czasu zostało do pierwszego meczu. Staramy się jednak o tym nie rozmawiać. Na dokładną analizę przeciwników przyjdzie jeszcze czas - oświadczył obrońca.

 

Zapytany, w jakiej formacji najlepiej mu się gra, odparł: "Ustawienie jest mi obojętne. Będą odgrywał taką rolę, jaką przydzieli mi trener. Staram się grać to, co potrafię i to, co mam. Nieważne czy zagramy trójką czy czwórką w obronie".

 

Kariera Kiwiora nabrała tempa w tym roku. Czesław Michniewicz jest pierwszym selekcjonerem, który postawił na zawodnika Spezii Calcio.

 

"Wcześniej nie myślałem z wyprzedzeniem o tym, czy mogę jechać na mundial. Wolałem skupiać się na tym, co jest w danym momencie niż patrzeć do przodu i wywierać na siebie presję" - zaznaczył.

 

"Od teraz będziemy skupiali się na następnym meczu i myślimy już tylko o Meksyku" - zakończył Kiwior.

PN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie