Siatkarze Jastrzębskiego Węgla: Rywale odrzucili nas od siatki

Siatkówka
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla: Rywale odrzucili nas od siatki
fot. PAP
Łukasz Wiśniewski

"Nie było tak łatwo i przyjemnie, jak byśmy sobie wyobrażali po 11 zwycięstwach z rzędu” – ocenił libero Jastrzębskiego Węgla Jakub Popiwczak wygraną z francuskim Montpellier HSC VB 3:1 w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów siatkarzy.

"Francuska drużyna, z ogromnym zaciągiem południowoamerykańskim, grała fajnie, walczyła i trzeba było naprawdę zostawić na boisku dużo zdrowia, serca i potu, żeby zwyciężyć" – dodał reprezentant Polski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów: Trudna przeprawa Jastrzębskiego Węgla. Trzy punkty w starciu z Montpellier

 

Podkreślił, że takie mecze hartują zespół.

 

"Tak jest, kiedy rywal się stawia, trzeba grać pod presją. Dostaliśmy dwa, trzy asy, nasza przewaga uleciała i przegraliśmy pierwszego seta. Potem była już nasza większa koncentracja i nie pozwalaliśmy sobie odebrać prowadzenia. Miejmy nadzieję, że nasza seria wygranych spotkań będzie trwać jak najdłużej" – zaznaczył.

 

Wicemistrzowie Polski w tym sezonie wygrali wszystkie dziewięć potyczek w PlusLidze, starcie o Superpuchar Polski i dwa mecze w Lidze Mistrzów.

 

"Gospodarze postawili wszystko na zagrywkę i do pewnego momentu to się im opłaciło. Odrzucili nas od siatki, mieliśmy problemy ze skończeniem akcji. Potem, kiedy im się przytrafiały seryjne błędy w zagrywce, już nie wiedzieli, jak sobie poradzić, a my zaczęliśmy przyjmować i gra zaczęła się nam zazębiać. Nie był to na pewno perfekcyjny mecz w naszym wykonaniu, ale najważniejsze jest zwycięstwo za trzy punkty z bardzo dobrym rywalem w jego hali" - podsumował środkowy Jastrzębskiego Węgla Łukasz Wiśniewski.

psl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie