MŚ 2022. Trener Meksyku: Pierwszy mecz zadecyduje o przebiegu turnieju

Piłka nożna
MŚ 2022. Trener Meksyku: Pierwszy mecz zadecyduje o przebiegu turnieju
fot. PAP
Gerardo Martino

Trener piłkarskiej reprezentacji Meksyku Gerardo Martino przyznał, że wtorkowy mecz z Polską w grupie C mistrzostw świata będzie kluczowy dla jego zespołu. Doświadczony bramkarz Guillermo Ochoa dodał: "To trudna grupa, ale mamy zespół, który może myśleć o awansie".

Konferencja prasowa reprezentacji Meksyku w centrum medialnym FIFA w Dausze odbyła się w poniedziałkowe popołudnie, po zakończeniu spotkania przedstawicieli polskiej ekipy z mediami.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Terminarz i wyniki. Data, godzina, mecze mundialu w Katarze

 

"Pierwszy mecz może zadecydować o dalszym przebiegu turnieju. Mamy mocnych rywali w grupie" - przyznał argentyński trener reprezentacji Meksyku.

 

Jak przyznał Martino, w polskim zespole jest wielu wszechstronnych piłkarzy. Zwrócił uwagę, że Biało-Czerwoni dobrze czują się w defensywie, czekają na wolne przestrzenie na boisku i możliwość szybkiego ataku.

 

"Spodziewam się, że Polska może zagrać podobnie do finałowego meczu barażowego ze Szwecją (2:0 dla biało-czerwonych w marcu)" - dodał.

 

W konferencji wziął udział również 37-letni bramkarz Guillermo Ochoa, 131-krotny reprezentant kraju.

 

"Na papierze mamy przeciwników, których widzi się w kolejnej fazie turnieju. Ale wiemy, że my też mamy zespół, który może walczyć i aspirować o swoje cele. Chcemy awansować, choć nie będzie łatwo" - przyznał Ochoa.

 

On i Andres Guardado po raz piąty wezmą udział w MŚ.

 

"Myślę, że występując w moich piątych mistrzostwach świata, jestem szczęściarzem. Awans na mundial nigdy nie jest łatwy dla piłkarza. W całej historii futbolu są wielcy gracze, którzy nie mieli takiej okazji. Piąty mundial to dla mnie coś wspaniałego" - podkreślił Ochoa.

 

Doświadczony bramkarz wspiera radami młodszych kolegów z drużyny narodowej.

 

"Jest wielu młodych zawodników, którzy nie mają żadnego doświadczenia w takim turnieju. Częścią mojej pracy jest wprowadzanie normalności i spokoju na co dzień na treningach, ponieważ w mistrzostwach świata łatwo o emocje. Czy to z powodu dobrej gry, czy błędu" - dodał 37-letni zawodnik.

 

Meksykanie, w przeciwieństwie do biało-czerwonych, mają sporo problemów kadrowych. Z powodu kontuzji w ogóle na mundial nie poleciał Jesus Corona z Sevilli, a we wtorkowym meczu prawdopodobnie nie wystąpi - będący w kadrze na MŚ - rekonwalescent Raul Jimenez z Wolverhampton Wanderers.

 

Spotkanie na Stadium 974 w Dausze rozpocznie się o godz. 17 czasu polskiego.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie