Jan Bednarek: To boli, chciałbym grać

- Najważniejsze jest dobro drużyny - podkreślił Jan Bednarek na konferencji prasowej przed meczem z Arabią Saudyjską w mistrzostwach świata w Katarze, pytany, jak się czuje po utracie miejsca w podstawowym składzie. - Indywidualnie to boli, chciałbym grać - dodał polski piłkarz.
Biało-Czerwoni przygotowują się do sobotniego starcia z Arabią Saudyjską, która w pierwszym meczu sensacyjnie pokonała Argentynę 2:1. Polska w pierwszym pojedynku w Katarze zremisowała 0:0 z Meksykiem, a Bednarka zabrakło w składzie.
- Dla mnie najważniejsze jest dobro drużyny. Oczywiście indywidualnie to boli, chciałbym grać i pomagać na boisku. Jeśli jednak selekcjoner podjął taką decyzję, to moim zadaniem jest pomagać w innej roli, motywować z boku. Pomagać mniej doświadczonym zawodnikom, żeby ta presja była nieco mniejsza - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Czy Robert Lewandowski będzie dalej wykonywał rzuty karne w reprezentacji?
Bednarek miał w ostatnim czasie problem z regularnymi występami w klubie. We wrześniu został wypożyczony z Southamptonu do Aston Villi.
- Jestem świadom tego, jaka była moja sytuacja w ostatnim okresie. Skupiam się na tym, żeby drużyna dobrze funkcjonowała. Jeśli nie mogę tego robić na boisku, to robię to z boku. Myślę, że to jest najważniejsze, abyśmy dumę schowali na bok i skupili się na tym, aby reprezentacja Polski awansowała do następnej rundy. To jest nasz wspólny cel - dodał.
Na konferencji z piłkarzy obecny był także Artur Jędrzejczyk, który również na razie pełnił funkcję rezerwowego.
- Ja się cieszę z powołania. Mam 40 meczów w kadrze, gram w Legii, czuję się ważną częścią drużyny narodowej i zawsze jej pomogę, bez względu na to, czy jestem na boisku, czy poza nim - podkreślił.
Saudyjczycy wygrywając z Argentyną sprawili jedną z największych sensacji w historii mistrzostw świata. Polacy są świadomi siły tej drużyny, ale podchodzą do tego ze spokojem.
- Cała ta drużyna jest szybka, silna, skompletowana z kilku drużyn z ligi arabskiej. Dobrze się znają, grają na własnym terenie. To dobra drużyna, ale my też jesteśmy dobrą drużyną - powiedział Jędrzejczyk.
- Musimy skupić się tylko i wyłącznie na sobie. Oczywiście przeanalizować grę rywala, znać ich jakość, ale najważniejsze jest, jak my zagramy, jak bardzo będziemy wierzyć w ten sukces i jak dużo włożymy w to wysiłku. Jadąc na mundial musimy się liczyć, że praktycznie wszystkie drużyny mają w sobie jakość. Nie można być przestraszonym. Mam nadzieję że będzie zero z tyłu, trochę strzelimy i wygramy - podsumował Bednarek.
Mecz Polska - Arabia Saudyjska rozpocznie się w sobotę o godz. 14:00.
Przejdź na Polsatsport.pl
