MŚ 2022: Henryk Szymanowski: Brakuje jakości w naszej grze

Piłka nożna
MŚ 2022: Henryk Szymanowski: Brakuje jakości w naszej grze
Fot. Cyfrasport
MŚ 2022: Henryk Szymanowski: Brakuje jakości w naszej grze

Zdaniem byłego reprezentanta Polski Henryka Szymanowskiego biało-czerwoni w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze - z Argentyną - nie mogą wrócić do gry defensywnej, jaką prezentowali w pojedynku z Meksykiem. "Nie możemy grać na remis" - powiedział.

Prowadzona przez Czesława Michniewicza piłkarska reprezentacja Polski w sobotę odniosła pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach w Katarze, pokonując Arabię Saudyjską 2:0. Ma cztery punkty i o jeden wyprzedza Argentynę, która - po sensacyjnej porażce z Arabią Saudyjską 1:2 we wtorek - tym razem pokonała Meksyk 2:0. Trzecie miejsce zajmuje sobotni rywal biało-czerwonych, także z trzema punktami, a "El Tri" mają jeden.

 

ZOBACZ TAKŻE: "Polska ma najmniejsze szanse na wyjście z grupy" 

 

"Sytuacja w tabeli stworzyła się niewiarygodna. Kto by przypuszczał, że po dwóch kolejkach spotkań będziemy liderem w grupie. Jednak teraz nadchodzi ten najtrudniejszy moment. Przyjdzie nam bowiem zmierzyć się z drużyną, która jest na pewno lepsza od Polski. Wydaje mi się, że Argentyna będzie chciała grać zdecydowanie ofensywnie" - zaznaczył w rozmowie z PAP były gracz Wisły Kraków i Cracovii.

 

Jego zdaniem prawdziwe jest piłkarskie powiedzenie, że najlepszą formą obrony jest atak.

 

Zdaniem Szymanowskiego biało-czerwoni muszą zaprezentować się w najbliższym spotkaniu podobnie jak w pojedynku z Arabią Saudyjską. Nie oznacza to jednak, że nie ma on uwag do ich gry w tym meczu.

 

"Porównując ten mecz do spotkania z Meksykiem, to przeciwko Arabii Saudyjskiej zagraliśmy lepiej. Jednak proszę zwrócić uwagę na statystki. Rywal był lepszy, jeśli chodzi o posiadanie piłki. Przewaga była nie tylko, jeśli chodzi o utrzymywaniu się przy niej, ale też np. w ilości oddanych strzałów. My okazaliśmy się skuteczniejsi. Brakujemy mi jeszcze jakości w naszej grze. Są fazy spotkania, gdy musimy utrzymać się dłużej przy piłce. Nie możemy tylko grać raz do przodu, raz do tyłu. Musimy przy ataku wyjść "wyżej" i tam dłużej rozgrywać akcję” - powiedział.

 

Jego zdaniem słowa uznania należą się polskiej formacji obronnej. Podkreślił, że sobotnie spotkanie pokazało, że Robert Lewandowski musi mieć wsparcie, nie może być osamotniony w ofensywie.

mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie