Jan Błachowicz: Widzę kilka scenariuszy na tę walkę
Jan Błachowicz (29-9, 9 KO, 9 SUB) i Magomed Ankalaev (17-1, 9 KO) zmierzą się w walce wieczoru gali UFC 282. Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski w kategorii półciężkiej. Jak polski zawodnik czuje się przed jedną z najważniejszych walk w swojej karierze? Oto co powiedział w rozmowie z Łukaszem Jurkowskim prosto z Las Vegas.
Czas na długo oczekiwaną walkę Jana Błachowicza, w której stawką będzie wakujący pas mistrza UFC w wadze półciężkiej. Warto zaznaczyć, że "Cieszyński Książę" już raz mógł cieszyć się z pasa mistrzowskiego największej federacji MMA na świecie, który stracił po porażce z Gloverem Teixeirą (33-8, 18 KO, 10 Sub) na gali UFC 267. Czy zatem w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu stoczy najważniejszy pojedynek swojej kariery?
- Już kilka najważniejszych pojedynków w moim życiu już było. Nie myślę o tym w tych kategoriach, aby nie wkładać sobie tej presji do głowy - skomentował Błachowicz.
ZOBACZ TAKŻE: UFC 282. Jan Błachowicz: Już czas, żeby pas wrócił do Polski
Błachowicz ma koncie już wiele sukcesów i z pewnością może czuć się spełniony w swoim fachu. Mimo to zawodnik MMA wciąż czeka na kolejne triumfy w UFC.
- Gdybym nie był głodny, to bym tego nie robił, tylko siedział w domu na kanapie i rozkoszował się emeryturą. Dalej chce mi się to robić i to robię. Chcę odzyskać pas i zrobię wszystko, aby wrócił ze mną do Polski - dodał najlepszy polski zawodnik w UFC.
Jakie scenariusze na tę walkę ma w głowie polski fighter?
- Widzę kilka scenariuszy na tę walkę, ale najczęściej nokaut w trzeciej rundzie w moim wykonaniu - zaśmiał się Błachowicz.
Jak wyglądają treningi "Cieszyńskiego Księcia" przed walką wieczoru gali UFC 282?
- Trening jest bardzo luźny, to tylko świeżość, szybkość oraz trzymanie kilogramów. Są też obowiązki medialne, ale głównie regenerujesz się, grasz w gry, oglądasz seriale i czekasz na ten dzień, który właśnie nadszedł. Zawsze gdy lecę za ocean jestem nauczony doświadczeniem, że potrzebuję tych dwóch tygodni, aby się przestawić - powiedział "Cieszyński Książe".
ZOBACZ TAKŻE: UFC 282. Karolina Kowalkiewicz: Jeżeli Jan Błachowicz wygra tę walkę, to przez nokaut
Błachowicz z pewnością liczy na wsparcie swoich fanów i głęboko wierzy, że będą mieli powody do zadowolenia po gali UFC 282.
- Nie czytam w oczach rywala, ale zasiewam swoją magię. Tym razem też tak było i głęboko wierzę, że tym razem została zasiana bardzo dobrze. Oglądajcie, trzymajcie kciuki, wysyłajcie energię, bo to będzie twarda i ciężka walka z mocnym przeciwnikiem, ale wierzę, że będziemy cieszyć się z mistrzostwa - zachęcił Błachowicz.
Cała rozmowa z Janem Błachowiczem w materiale wideo.
Kiedy walka Jan Błachowicz - Magomed Ankalaev? O której godzinie walka Jan Błachowicz - Magomed Ankalaev?
Pojedynek "Cieszyńskiego Księcia" na gali UFC 282 odbędzie się wcześnie rano w niedzielę 11 grudnia 2022 roku. Błachowicz wejdzie do klatki około godziny 6:00 polskiego czasu. Start gali o godzinie 4:00. Transmisja w Polsacie Sport i online na Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl