W co był ubrany Lionel Messi? Mamy odpowiedź Katarczyków
Wiele kontrowersji wywołał strój Leo Messiego podczas wręczania trofeum Pucharu Świata. Do zamieszania odniósł się Hassan Al Thawadi pełniący funkcję sekretarza generalnego komitetu organizacyjnego mistrzostw świata w Katarze.
Leo Messi nie zawiódł. W niedzielnym finale mistrzostw świata najpierw pewnie wykonał jedenastkę podyktowaną za faul na Angelu Di Marii, później zapewnił Argentyńczykom prowadzenie w dogrywce, a na koniec nie pomylił się w serii rzutów karnych.
ZOBACZ TAKŻE: Tak argentyńscy kibice cieszyli się ze zwycięstwa na mundialu
Kontrowersji dostarczył jednak strój Argentyńczyka, w który ten został ubrany na chwilę przed wręczeniem trofeum. 35-latek Puchar Świata odebrał przebrany w biszt, co wywołało zamieszanie wśród fanów i dziennikarzy na całym świecie.
- Katar najwyraźniej chciał być obecny na zdjęciach trofeów Pucharu Świata, stąd ten czarny biszt na ciele Messiego. To powinien być moment dla zawodników, a nie dla gospodarza - napisał na Twitterze Laurie Whitwell z "The Athletic".
Zaraz po ceremonii o całą sytuację zapytany został sekretarz generalny komitetu organizacyjnego mundialu w Katarze - Hassan al Thawadi.
- To strój przeznaczony na oficjalne okazje i uroczystości. A to było święto Messiego - powiedział Al Thawadi cytowany przez BBC.
- Mistrzostwa świata miały okazję pokazać światu naszą arabską i muzułmańską kulturę. Nie chodzi o Katar, to było regionalne święto - dodał.
- Ludzie z różnych środowisk mogli przyjść, doświadczyć tego wszystkiego i zrozumieć, że możemy się nie zgadzać w niektórych kwestiach, ale jednocześnie możemy razem celebrować różne wydarzenia - podsumował sekretarz zakończonego już mundialu w Katarze.
Biszt jest tradycyjnym nakryciem męskim, zakładanym na specjalne okazje przez ludność Zatoki Perskiej i Lewantu.
Dla Messiego był to piąty mundial w karierze. Na przestrzeni całego turnieju zdobył siedem goli i zanotował trzy asysty. Sumarycznie podczas wszystkich mistrzostw świata wystąpił w 26 meczach i zdobył w nich 13 goli i osiem asyst.
Przejdź na Polsatsport.pl