Zbigniew Boniek: Maradona czy Messi? Nie mam wątpliwości

Piłka nożna
Zbigniew Boniek: Maradona czy Messi? Nie mam wątpliwości
fot. PAP
Zbigniew Boniek

Za nami znakomity pod względem sportowym mundial w Katarze. Najlepsza w turnieju okazała się Argentyna z Leo Messim na czele. Na temat wielkiego finału, ale i całej imprezy wypowiedział się Zbigniew Boniek, który był gościem Wydarzeń.

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, a przed laty znakomity piłkarz, obecnie wiceprezydent UEFA został zapytany o to, kto jego zdaniem jest lepszy - Diego Armando Maradona czy Leo Messi. Obaj genialni piłkarze z Argentyny poprowadzili swój kraj do triumfu na mistrzostwach świata. Ten pierwszy uczynił to w 1986 roku w Meksyku, ten drugi w niedzielę 18 grudnia w Katarze.

 

- Bóg jest bogiem. Jednego już nie ma, jest legendą, drugi będzie jeszcze kilka lat grał. Ja nie mam wątpliwości. Maradona był jedyny, grał w innych czasach, piłka była inna i trudno jest porównać piłkarzy z innych epok. Maradona na tysiąc meczów, które pamiętam i widziałem, to zawsze miał krycie indywidualnie, czyli to była inna piłka. Messi jest fantastyczny, genialny, co potwierdził na tych mistrzostwach, natomiast jeśli chodzi o mnie to palmę pierwszeństwa ma Maradona. Argentyńczycy nie mają jednak z tym problemów. To my w Polsce często zastanawiamy się, czy Lewandowski jest lepszy od Deyny, Laty czy Bońka. Argentyńczycy z kolei kochają Maradonę i kochają Messiego - powiedział Boniek.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Argentyna czeka na mistrzów

 

Innym wielkim zawodnikiem niedzielnego finału był Kylian Mbappe, który ustrzelił hat-tricka, ale to nie wystarczyło, aby Francja sięgnęła drugi raz z rzędu po złoto mistrzostw świata. Nie ulega jednak wątpliwości, że gwiazdor Paris Saint-Germain ma przed sobą świetlaną przyszłość.

 

- To jest inny piłkarz, który swoją genialność zawdzięcza przede wszystkim swojej niesamowitej szybkości, dynamice. To nie jest ta technika Messiego. Proszę zauważyć, że Mbappe do 60. czy 70. minuty praktycznie nie był na boisku i nagle coś się stało, że zrobił rzeczy nieprawdopodobne. To na pewno zawodnik, który przez następne 10-12 lat będzie na ustach wszystkich, natomiast piłkarsko Mbappe i Messi to dwaj zupełnie inni piłkarze - zaznaczył Boniek.

 

Boniek wypowiedział się również na temat naszej reprezentacji, która na mundialu w Katarze wyszła z grupy i odpadła w 1/8 finału z Francją. Wcześniej Biało-Czerwoni rywalizowali w fazie grupowej z Argentyną. W obu spotkaniach zdecydowanie lepsi byli rywale.

 

- Jak grałem na boisku, to nigdy nie czułem, że między nami a innymi jest jakaś duża różnica. Jak patrzyłem na niektóre mecze, to wydawało mi się jednak, że dynamika, szybkość, zdolność powrotów, wyjście z akcją było dużo lepsze u innych niż u naszych piłkarzy. Wyszliśmy z grupy, ale nie przez nasze zasługi, tylko przez szczęśliwy rezultat na innym meczu. Jest nad czym pracować, ale tego muszą chcieć piłkarze. To jest trochę smutne, że po każdej wielkiej imprezie albo uważamy się za cudotwórców, jak to było po Euro 2016 we Francji albo jest totalna krytyka, jak teraz, dwa lata temu czy po mundialu w Rosji - skwitował Boniek.

 

 

Cała rozmowa ze Zbigniewem Bońkiem w załączonym materiale wideo.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie