MŚ 2022: Josko Gvardiol przyjechał na świętowanie brązowego medalu... starym Fiatem Punto

W Chorwacji trwa świętowanie zdobycia brązowego medalu na mistrzostwach świata. Jedną z wiodących postaci ekipy "Vatreni" w Katarze był Josko Gvardiol. Środkowy obrońca zrobił furorę w ojczyźnie nie tylko znakomitymi występami na mundialu. Na świętowanie sukcesu w swoim rodzinnym Novigradzie 20-latek przyjechał... starym Fiatem Punto.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż współczesne gwiazdy futbolu znane są z wystawnego życia i zamiłowania do drogich aut. Zachowanie Gvardiola spodobało się chorwackim kibicom. Docenili oni skromność piłkarza, który po przyjeździe do rodzinnego miasta chętnie rozdawał autografy i pozował do zdjęć. W mediach społecznościowych fani podkreślali, że wielu z nich jeździ takim samym samochodem, co gwiazdor reprezentacji Chorwacji.
ZOBACZ TAKŻE: Były kandydat na selekcjonera Polaków ma nową pracę
Miniony mundial był bardzo udany dla zespołu Zlatko Dalicia. Chorwaci dotarli do półfinału, w którym przegrali z późniejszymi mistrzami świata Argentyńczykami. W meczu o trzecie miejsce "Vatreni" pokonali 2:1 Marokańczyków. Autorem jednego z trafień w meczu o brąz był Gvardiol. Dla młodego stopera był to bardzo udany turniej - jego nazwisko znalazło się w gronie największych objawień katarskiego mundialu.
20-letni Chorwat jest aktualnie zawodnikiem RB Lipsk. Wiele jednak wskazuje na to, że to jego ostatnie miesiące w tym klubie. Zainteresowanie Gvardiolem wyrażają europejskie potęgi. Ostatnio coraz więcej mówi się, że latem obrońca może trafić do Chelsea. "The Blues" już mieli poczynić pierwsze starania w kierunku pozyskania reprezentanta Chorwacji.
Przejdź na Polsatsport.pl
