Pięciu bohaterów i antybohaterów 2022 roku w światowym sporcie wg Zielińskiego

Inne
Pięciu bohaterów i antybohaterów 2022 roku w światowym sporcie wg Zielińskiego
fot. Cyfrasport
Piłkarski mundial w Katarze miał jednego bohatera oczywistego, od lat ikonę futbolu - Leo Messiego.

Kto nas oczarował, a kto rozczarował wśród sportowych gwiazd? Tytułem mistrza świata Leo Messi otworzył sobie furtkę do tytułu piłkarza wszech czasów, Maroko zadziwiło wszystkich na mundialu, a Armand Duplantis o tyczce wzbił się na dach światowego sportu. FIFA, Joan Laporta, Kylian Mbappe i władze tenisa symbolizują negatywną stronę sportu, który trawią też problemy dopingu i bukmacherki. Oto mój subiektywny ranking wydarzeń w światowym sporcie w 2022 roku.

Bohaterowie

 

1. Lionel Messi i reprezentacja Maroka

 

Piłkarski mundial w Katarze miał jednego bohatera oczywistego, od lat ikonę futbolu - Leo Messiego, jak i grupę bohaterów, którzy nagle zaskoczyli cały świat, wyskakując niczym diabełek z pudełka ze swoją znakomitą grą - to piłkarze reprezentacji Maroka, którzy awansowali do półfinału mistrzostw świata, jako pierwsza w historii drużyna z Afryki.

 

W piłce klubowej Lionel Messi już dawno zdobył wszystko w barwach Barcelony. W ubiegłym roku sięgnął też z Argentyną po mistrzostwo Ameryki Południowej. W jego wspaniałej karierze brakowało tylko wisienki na torcie w postaci tytułu mistrza świata. Tytułu, który pozwoliłby mu prześcignąć w osiągnięciach Diego Maradonę i być powszechnie uznanym za piłkarza wszech czasów.

 

Tytularnym królem futbolu na zawsze pozostanie Pele, który ma na koncie aż trzy tytuły mistrza świata z Brazylią, ale jeśli będziemy rozważać, kto najwięcej osiągnął w światowej piłce w historii i kto - po prostu - najlepiej w nią grał, to Messi jest jednak mocnym kandydatem do miana numeru 1. Zwłaszcza pod względem sukcesów w rozgrywkach klubowych Pelemu i Maradonie trudno rywalizować z Messim.

 

Messi zagrał w Katarze doskonały turniej. Znów czarował rajdami, dryblingami, szybkością, genialnymi podaniami, asystami, precyzyjnymi strzałami. Był prawdziwym liderem i gwiazdą Argentyny oraz całych mistrzostw. Do tytułu mistrza świata dołożył też miano najlepszego piłkarza turnieju (już po raz drugi, wcześniej zdobył ten tytuł w 2014 roku, gdy Argentyna przegrała w finale mundialu 0:1 z Niemcami), a także został wicekrólem strzelców z siedmioma golami (dołożył do tego trzy asysty), z tego dwoma w finale MŚ.

 

Tytuł mistrza świata w Katarze, zdobyty po szalonym meczu finałowym z Francją, w zasadzie przypieczętował to, że Messi będzie uznany najlepszym piłkarzem wszech czasów przez większość ekspertów i kibiców na całym świecie, choć oczywiście każdy może mieć swój ranking. Najtrudniej o to miano będzie Messiemu we własnym kraju i w Brazylii. Argentyńczycy ciągle są zakochani w boskim Diego Maradonie. W Brazylii na pewno większość kibiców będzie przekonana, że najlepszym piłkarzem w historii futbolu był Pele, a teraz - po śmierci legendarnego Edsona Arantesa do Nasimento - jego legenda jeszcze się umocni.

 

Jednak liczba osiągnięć i rekordów Messiego naprawdę jest niebywała i chyba nie do powtórzenia. Mistrzostwo (2022) i wicemistrzostwo świata (2014), dwa razy najlepszy piłkarz mundialu (2014, 2022), najwięcej meczów w finałach MŚ (26), siedem Złotych Piłek dla najlepszego piłkarza świata, sześć razy Złoty But dla najlepszego strzelca na świecie, 10 tytułów mistrza Hiszpanii z Barceloną (osiem razy król strzelców La Liga) i jeden we Francji z PSG, 37 wielkich klubowych trofeów, w tym cztery triumfy w Lidze Mistrzów, 799 goli w oficjalnych meczach. To robi wrażenie i budzi szacunek.

 

Największą rewelacją mundialu w Katarze była drużyna Maroka, która oczarowało swoją grą cały świat. Dokonała tego na dodatek pod wodzą trenera z tego kraju - Walida Regraguiego. Marokańczycy fantastycznie grali w defensywie. Do półfinałowego meczu z Francją Maroko straciło tylko jednego gola, którego wbili sobie sami po strzale samobójczym. Znakomici byli jednak nie tylko w grze defensywnej.

W każdym meczu pokazywali po kilka pięknych akcji ofensywnych. Szczególnie zaimponowali w półfinałowym meczu z Francją. Mimo porażki rozegrali chyba swój najlepszy mecz w turnieju. Trójkolorowi wygrali dość szczęśliwie. Drużynie z Afryki zabrakło trochę skuteczności, kontrowersyjne decyzje podejmował też sędzia, który nie podyktował, choć chyba powinien, rzutu karnego dla Maroka.

 

2. Armand Duplantis

 

Jeśli mielibyśmy odpowiedzieć na pytanie, kto zasiada na dachu światowego sportu, to nie mogłoby być chyba żadnych wątpliwości. Może tylko himalaiści, albo zawodnicy w sportach samolotowych, mogliby przebić Armanda Duplantisa. "Mondo", jak jest nazywany 23-letni Szwed, w sezonie 2022 zdobył wszystkie najcenniejsze trofea. Już w zimie zdobył złoty medal w halowych mistrzostwach świata w Belgradzie. W sezonie został mistrzem świata w skoku o tyczce w amerykańskim Eugene i mistrzem Europy w Monachium.

 

Podczas mistrzostw globu ustanowił też kolejny rekord świata - tym razem skoczył 6,21 m. Do Duplantisa należy także halowy rekord świata - wynosi 6,20 m. Gdy do tych wszystkich osiągnięć z tego sezonu dodamy złoty medal olimpijski, zdobyty przez Szweda w 2021 roku podczas igrzysk w Tokio, to mamy obraz prawdziwego hegemona światowej tyczki.

 

Wielki sportowy talent Duplantis - urodzony w Lafayette w Stanach Zjednoczonych - ma zapisany w genach. Jego ojciec, Amerykanin Greg Duplantis, także był skoczkiem o tyczce. Matka, Helena Hedlund jest Szwedką, w młodości była wszechstronną lekkoatletką, uprawiała siedmiobój.

 

Mały Armand już jako dziecko miał skocznię w ogrodzie i oswajał się z tyczką. Od początku był fenomenem. Ustanawiał najlepsze wyniki w historii 7-latków (2,33 m) i 12-latków (3,97). W 2015 roku, mając zaledwie 15 lat, został mistrzem świata juniorów młodszych z wynikiem 5,30 m. W lutym 2017 roku w Nowym Jorku pobił rekord świata juniorów, skacząc 5,75 m. Miesiąc później poprawił ten wynik, osiągając 5,82, a 1 kwietnia 2018 roku, już na stadionie, uzyskał 5,90 m. A później już wszystko poszło lawinowo w górę, współczesne dokonania zna cały świat...

Robert Zieliński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie