Euroliga: Panathinaikos BC - Fenerbahce Beko Stambuł. Transmisja TV i stream online
Na zakończenie wtorkowej 18. kolejki Euroligi Panathinaikos BC zmierzy się z Fenerbahce Beko Stambuł. Oba zespoły postarają się zakończyć swoją passę porażek. Transmisja meczu Panathinaikos BC - Fenerbahce Beko Stambuł w Polsacie Sport News, na Polsat Box Go i na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 20:30.
Panathinaikos i Fenerbahce w ostatnim czasie w Eurolidze mają ze sobą wiele wspólnego, choć ciężko doszukać się w tym czegoś pozytywnego. Oba kluby przegrały pięć ostatnich meczów z rzędu i we wtorek spróbują wrócić na zwycięską ścieżkę. Oprócz podobieństw są też różnice. Tą największą jest pozycja w ligowej tabeli - zespoły dzieli dziesięć miejsc. Grecka drużyna plasuje się na 16. pozycji, turecka na szóstej. Niestety dla Mateusza Ponitki, który reprezentuje barwy Panathinaikosu, nic nie zwiastuje sensacji.
ZOBACZ TAKŻE: Euroliga: Mateusz Ponitka nie pomógł Panathinaikosowi. Bayern Monachium górą
Nastroje w Atenach nie są najlepsze. Po zmianie trenera drużyna wciąż znajduje się w dołku, a wokół klubu panuje toksyczna atmosfera. Ich gry nie potrafi odmienić nawet świetnie dysponowany Dwayne Bacon, który ze średnią niemal 21 punktów na mecz ma prawo być zły na swoich kolegów. Nie pomaga mu również Mateusz Ponitka, który choć jest wszechstronnym zawodnikiem, to trudno upatrywać w nim lidera zespołu z czołówki Euroligi. Punkty dla zespołu gwarantują zazwyczaj indywidualne akcje, a to nigdy nie jest dobry znak. Wszystkie spotkania, które Panathinaikos wygrał w tym sezonie, zawdzięcza swojej defensywie. Jeżeli ten element nie funkcjonuje, "Zielone Koniczynki" nie potrafią znaleźć sposobu na wygraną.
Zawodnicy Fenerbahce mogą natomiast pluć sobie w brodę. Po dziesięciu kolejkach klub ze stolicy Turcji był zdecydowanym liderem tabeli, bo zanotował tylko jedną porażkę. Plany na dominację pokrzyżowały im jednak kontuzje liderów drużyny Jonathana Motleya i Scottiego Wilbekina, co wpłynęło na kompletną utratę rytmu. Porażka z Realem Madryt podcięła tureckiemu klubowi skrzydła i zaczęło się dryfowanie w dół tabeli. Frustracja rośnie, bo zespół miał wrócić na zwycięską ścieżkę w Kownie, ale tamtejszy Żalgiris szybko rozwiał ich nadzieję i sprawił im srogie lanie. Fenerbahce zamiast wygrać, przegrało różnicą dwudziestu punktów. Frustracja rośnie, ale sytuacja nie jest jeszcze tragiczna, bo w przeciwieństwie do Greków, ofensywa tureckiego klubu budzi nadzieję na poprawę wyników. W Stambule nikt Panathinakosu się nie boi i wskazuje na pierwszy mecz pomiędzy tymi ekipami. Wówczas Fenerbahce całkowicie zdominowało walkę na parkiecie i wygrało 107 do 77.
Jeżeli do szybkiej gry w ofensywie Fenerbahce dołoży odrobinę lepszą grę w obronie, to trudno sobie wyobrazić, by "Zielone Koniczynki" były w stanie poprawić nastroje swoich kibiców. Wiele w tym meczu będzie zależało jednak od psychiki, bo podniesienie się po pięciu porażkach z rzędu nie jest łatwe. Której drużynie uda się przezwyciężyć kryzys?
Transmisja meczu Panathinaikos Ateny - Fenerbahce Beko Stambuł w Polsacie Sport News i na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 20:30.
Przejdź na Polsatsport.pl