PŚ w biathlonie: Norweżki najlepsze w Ruhpolding
Norweskie biathlonistki wygrały w Ruhpolding zaliczaną do Pucharu Świata sztafetę 4x6 km. Drugie miejsce zajęły Niemki, a trzecie - Włoszki. Anna Mąka, Kamila Żuk, Natalia Sidorowicz i Joanna Jakieła uplasowały się na 16. pozycji.
Karoline Offigstad Knoten, Raghnhild Femsteinevik, Marte Olsbu Roeiseland oraz Ingrid Landmark Tandrevold wyprzedziły Niemki o 15,3 s. Włoszki, które z zaledwie czterema błędami strzelały najlepiej w całej stawce, uzyskały wynik o 33,5 s gorszy od triumfatorek.
ZOBACZ TAKŻE: PŚ w biathlonie: Lisa Vitozzi zwyciężyła w Ruhpolding. Odległe miejsca Polek
Polki musiały pokonać jedną rundę karną i do Norweżek straciły ponad pięć minut.
Była to trzecia sztafeta kobiet trwającej zimy i za każdym razem zwyciężała inna ekipa. W inaugurujących sezon PŚ zawodach w Kontiolahti najszybsze były Szwedki, a w Hochfilzen - Francuzki. Polska była wówczas, odpowiednio, na 12. i 16. miejscu.
W piątek na dystansie 4x7,5 km rywalizowali mężczyźni i na najwyższym stopniu podium także stanął kwartet z Norwegii. Niespodziankę sprawili Andrzej Nędza-Kubiniec, Jan Guńka, Grzegorz Guzik i Marcin Zawół, którzy zajęli 10. miejsce. Był to najlepszy wynik biało-czerwonych w tej konkurencji od grudnia 2006 roku.
Na niedzielę w Ruhpolding planowane są biegi ze startu wspólnego: mężczyzn na 15 km i kobiet na 12,5 km. W żadnym z nich nie wezmą udziału reprezentanci Polski.
Kolejna runda PŚ - ostatnia przed mistrzostwami świata w Oberhofie (8-19 lutego) - planowana jest w Anterselvie 19-22 stycznia.
Przejdź na Polsatsport.pl