Deian Sorescu ofiarą hejtu. Kibice nie chcą mu tego darować

Piłka nożna
Deian Sorescu ofiarą hejtu. Kibice nie chcą mu tego darować
fot. Cyfrasport
Deian Sorescu

Deian Sorescu przebywa obecnie na wypożyczeniu w rumuńskim FCSB, gdzie trafił z Rakowa Częstochowa. Pod Jasną Górę został z kolei sprowadzony z innego klubu z Bukaresztu - Dinama. Kibice tej drużyny nie mogą mu darować przejścia do odwiecznego rywala.

Sorescu w Częstochowie przychodził jako piłkarz, który może zrobić dużą różnicę na korzyść Rakowa. Mimo przebłysków, Rumun częściej zawodził niż zachwycał. Stąd wypożyczenie do FCSB, który jest spadkobiercą słynnej Steauy Bukareszt, a której odwiecznym rywalem jest Dinamo.

 

To właśnie z Dinama Sorescu trafił do Rakowa. Gdy kibice tego pierwszego klubu dowiedzieli się, że Sorescu przenosi się do FCSB, popadli w szał. Na piłkarza wylała się fala hejtu, o czym sam zainteresowany opowiada na łamach rumuńskich mediów.

 

ZOBACZ TAKŻE: Paulo Sousa na celowniku klubu Serie A. Może objąć zespół Polaka

 

- Kibice Dinama są bardzo źli, że przeszedłem do FCB. Nie rozumiem tego, ponieważ zawsze dawałem z siebie wszystko. Zasługuję na większy szacunek. Dostałem mnóstwo nieprzychylnych wiadomości. Z powodu hejtu musiałem wyłączyć opcję dodawania komentarzy w mediach społecznościowych. Było ich tysiące. To boli, bo w Dinamie dostawaliśmy pieniądze raz na kilka miesięcy, co było ciężkie, ale nie lamentowałem. Nie żałuję jednak tego okresu. Klub sporo na mnie zarobił - zaznaczył Sorescu.

 

Co ciekawe, na poniedziałkowe popołudnie zaplanowano sparing FCSB z Rakowem, co oznacza, że Sorescu będzie mógł zagrać przeciwko drużynie, z której został wypożyczony z opcją wykupu.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie